Ruszyła pomoc dla mieszkańców Rybarzowic, którzy – na skutek pożaru z 6 listopada – stracili dach nad głową.
Gdy już ugaszono pożar, okazało się, że dach nadaje się tylko do wymiany. Co więcej, zrujnowany był i komin. Tymczasowo dom nie nadaje się do zamieszkania. Mieszkańcy znaleźli schronienie u swojej rodziny.
Jak informuje Jerzy Kanik, zastępca wójta Buczkowic, pogorzelców nie zostawiono bez pomocy. – Jesteśmy w stałym kontakcie z rodziną – mówi. Ośrodek pomocy społecznej rozpoczął procedurę przyznawania zapomóg. Podstawiono też kontener, a miejscowi druhowie pomagają w pracach rozbiórkowych i wywożeniu zniszczonego wyposażenia. Na koniec mają zabezpieczyć dach plandekami. Rodzina czeka też na decyzję ubezpieczyciela.
Pomoc uruchomiła parafia w Rybarzowicach. Udostępniła konto bankowe
(nr 46 8133 0003 0001 9594 2000 0001, dopisek „Darowizna dla rodziny poszkodowanej w pożarze”),
za pośrednictwem którego można wspomóc rodzinę finansowo. – Można też składać ofiary do skrzynki w zakrystii. Dodatkowo w niedzielę, 22 listopada, młodzież z naszej parafii będzie zbierać na ten cel ofiary do puszek przed kościołem – informują w kościele.
O akcji gaśniczej pisaliśmy tutaj.
