Sporo strachu napędziła ostatnio mieszkańcom Rybarzowic informacja o zakażonych osobach, których członkowie rodzin pracują w tutejszej szkole podstawowej. Wójt uspokaja i przekonuje, że sytuacja jest pod kontrolą, a szkoła może, jak na razie, bezpiecznie funkcjonować.
Dwóch starszych mieszkańców Rybarzowic zachorowało ostatnio na COVID-19. Przebywają oni w szpitalach na terenie województwa. Członkowie ich rodzin, to pracownicy szkoły podstawowej. Ta informacja zelektryzowała mieszkańców, którzy boją się o rozwój wydarzeń.
– Sądzę, że w takiej sytuacji szkoła powinna przejść na nauczanie zdalne – twierdzi jeden z mieszkańców. – Przecież to w szkołach właśnie koronawirus rozprzestrzenia się teraz najszybciej.
Osoby spokrewnione z chorymi na COVID, to nauczyciel i pracownik kuchni.
– Obie panie są na kwarantannie – wyjaśnia wójt Buczkowie, Józef Caputa. – Szkoła jest bezpieczna i pod kontrolą sanepidu. Nie ma więc na dzień dzisiejszy potrzeby zmiany formy nauczania.
COVID bajka ludzie obudźcie się bo będzie późno !!! Żaden COVID tylko psychoza i testy z virusem taka jest prawda .koronujcie Chrystusa nie Virusa!!!
polecam zimne okłady i pamięć o drugim przykazaniu
To ks Chmielewski tez chyba wymaga okładów tak?
Edek to polskie czy rosyjskie imię?
Komu służysz slugusie?
Opowiem swoją historię z COVID-em. W sobotę wieczorem syn powiedział, że stracił węch. W niedzielę zadzwoniłem do SANEPID-u w Żywcu. Pani, która odebrała telefon alarmowy nie wiedziała co robić bo pracowała w innym dziale i pewnie w niedzielę “na nią padło” dyżurować. Po godzinie oddzwoniła, że mam skontaktować się z lekarzem rodzinnym. W poniedziałek rano skontaktowaliśmy się z lekarzem rodzinnym. Też nie wiedziała co robić ale po godzinie “ogarnęła” temat. Na wtorek mieliśmy skierowanie do Bystrej na wymaz. Tam starsza pani doktor z młodą pielęgniarką na moje pytanie o wynik też nie wiedziały, kto i kiedy nam ten wynik poda.… Czytaj więcej »
Ale przecież wirusa i procedury znamy od marca.
wg instrukcji ministerstwa powinno byc tak:
Pobrana próbka trafia do analizy do laboratorium COVID. Informacja o wyniku testu zostaje wprowadzona do systemu Jest ona widoczna dla lekarza POZ w gabinet.gov.pl, dla pacjenta w Internetowym Koncie Pacjenta oraz w systemie EWP dostępnym dla Wojewódzkich i Powiatowych Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych.
ognisko choroby jest w szkole, pracownicy przenieśli wirusa do rodzin, bo gdzie te starsze osoby mogły się zarazić, skoro do pracy nie chodzą? szkoła powinna przez 2 tygodnie działać zdalnie
że wójt ma możliwość się wypowiedzieć jak i dyrektor szkoły ma możliwość, ciekawe co z kuratorium, które też ma możliwość wypowiedzenia się podobnież jak jednostki powiatowe, a ministerstwo to już półka najwyższa.
Proszę sprawdzić kto się wypowiadał n r 1 kiedy zakażona została młoda nauczycielka w szkole w Mazańcowicach na początku epidemii (luty).
Co poniektórzy twierdzą, że już w starożytnym Egipcie… też proponuje by sprawdzić.
Filozof działa. Mazańcowice blisko, niektórzy pamiętają, sprawdzenie łatwe poprzez pamięć.
klepitłuki klawiaturowe i nie tylko klawiaturowe.
Ze znajomością klawisza capslock. KONIEC
Problem jest na poziomie lokalnym, w gminie a nie filozoficznym. Oczywiście, że wójt odpowiada za całość gminy ale za edukację, co się dzieje w szkole – głównie dyrektor. Dziś po pół roku od przypadku Mazańcowic kiedy się wie dużo więcej o wirusie, są nieco inne zarządzenia – oczywiście że nie zamykanie szkoły. Co wyjaśnił wójt, jakie uspokojenie?
uwzględnieniem miesiąca luty. Plotka to produkt uboczny głupoty, niezrozumienia, nierozumienia lub celowej manipulacji jako “narzędzia”. Gdy słyszę do tego jeszcze usprawiedliwienie plotki, jakoby w każdej było ziarnko prawdy, to wiem co mam o tym myśleć. Nawet jeżeli zaistniał jakiś fakt, to został on obudowany właśnie głupotą, niezrozumieniem lub celową manipulacją. Dlatego często podaję źródło lub do niego odsyłam.
Dojdź filozof sam do źródła a nie do plotki. To lubisz robić, grzebać po różnych miejscach oby z wyciąganiem logicznych wniosków, powiązań. Nie zamierzam wklejać linków w dowodzie, że nie plotka.
Aha, zapomniałam: KONIEC.
koniec, bez caps lock klepitłuki i tłukocapslocki, bo plotki mnie nie interesują.
Aby szkoła przeszła na nauczanie zdalne nie jest to decyzja wójta – organu prowadzącego. Odpowiedzialność jest po stronie dyrektora szkoły w konsultacji z Sanepidem i tym bardziej dziwi wysuwanie się przed szereg wójta. Wójt oczywiście jest powiadamiany, na nauczaniu zna się dyrektor szkoły.
Czy czasem nie jest tak, że z ministerstwa przekazana jest odpowiedzialność do dyrektorów szkół? Wypowiedzi dyrektora szkoły nie ma.