Władze Bielska-Białej otrzymały dofinansowanie na modernizację ulicy Piastowskiej. Najpewniej roboty drogowe ruszą tam już w przyszłym roku.
Do remontu, a właściwie głębokiej modernizacji ulicy Piastowskiej, bielski samorząd przymierza się już od wielu lat. Problemem były jednak pieniądze, a dokładniej ich brak w miejskiej kasie na realizację tej ogromnej inwestycji drogowej. Jej realizacja, z uwagi na stan ulicy, a także jej „przestarzały” układ drogowy – nie odpowiadający obecnym wyzwaniom komunikacyjnym – a także zły stan infrastruktury podziemnej, stały się jednak niezbędną koniecznością.
– Od początku założeń modernizacyjnych Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej planował tę inwestycję wspólnie z firmą Aqua S. A. – po to, by udało się wykonać równolegle remont sieci podziemnych (wodociągi i kolektory ściekowe) i przebudowę układy drogowego – wyjaśniają miejscy urzędnicy.
Jeśli chodzi o samą drogę, to nie tylko poprawi się jakość jej nawierzchni, lecz powstaną w jej ciągu między innymi ronda, dzięki którym poprawi się płynność przejazdu przez skrzyżowania. Wzdłuż ulicy Piastowskiej wybudowana ma zostać także ścieżka rowerowa, której obecnie tam bardzo brakuje. Wartość inwestycji szacowana jest na prawie 50 milionów złotych. Zewnętrze dofinansowanie wynosi prawie 23 mln. To oznacza, że gmina będzie musiała znaleźć na ten cel we własnym budżecie około 27 milionów złotych. To sporo, jak na obecne możliwości inwestycyjne bielskiego samorządu.
Dlatego też zadanie ma być realizowane etapami w ciągu kolejnych trzech lat (zgodnie z deklaracją we wniosku aplikacyjnym, inwestycja powinna zostać zakończona do roku 2027). Takie rozwiązanie ma też ograniczyć uciążliwości, jakie prace na ulicy Piastowskiej będą powodować. Nie trzeba bowiem nikomu tłumaczyć, co mogą oznaczać dla kierowców nawet niewielkie utrudnienia w ruchu, na tak ważnej arteria, jednej z kluczowych w sieci komunikacyjnej całego miasta.