Bielscy policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają przyczynę śmierci mężczyzny, po którym przejechał samochód osobowy. Do zdarzenia doszło przed północą na terenie posesji przy ul. Strumieńskiej w Jasienicy.
Oficer dyżurny MSK otrzymał zgłoszenie o godz. 23.36. – Zostaliśmy wezwani do wypadku. Po dojeździe na miejsce zdarzenia i przeprowadzeniu rozpoznania okazało się, że pod samochodem osobowym jest mężczyzna. Aby dostać się do poszkodowanego, użyliśmy narzędzi hydraulicznych. Obecni na miejscu ratownicy medyczni niestety byli zmuszeniu odstąpić od czynności ze względu na obrażenia tego mężczyzny, lekarz pogotowia stwierdził zgon – powiedział nam st. kpt. Łukasz Łaciok, dowódca zmiany w JRG2 w Bielsku-Białej.
Z ustaleń policji wynika, że kierujący luksusowym audi przyjechał z podróży. Wjeżdżając na teren posesji, najechał na 62-letniego mężczyznę, który leżał na wjeździe do posesji. Badanie stanu trzeźwości kierującego pojazdem wykazało, iż mężczyzna był trzeźwy.
W akcji uczestniczyły dwa zastępy straży pożarnej z JRG2, jeden z OSP Jasienica, dwa zespoły ratownictwa medycznego i kilka patroli policji. Na miejscu zdarzenia pracuje policja pod nadzorem prokuratora.