Wydarzenia Bielsko-Biała

Sanah porwała publiczność w Bielsku-Białej

Fanki doczekały się autografu od Sanah. Fot. Kordian Moskała

Wczoraj odbył się kolejny w tym sezonie koncert Sanah w Bielsku-Białej. Artystka odwiedziła stolicę Podbeskidzia pod koniec czerwca. Wczoraj dała podwójny koncert w BCK-u. Niestety ze względów zdrowotnych artystki – może i organizacyjnych? – nie udało się bezpośrednio z nią porozmawiać.

Na szczęście do czekających fanów wyszedł Paweł Odoszewski, z którym część fanek zrobiła sobie pamiątkowe zdjęcie, a z którym my mieliśmy okazję porozmawiać.

– Jest wiele miejsc w Polsce, gdzie mogę powiedzieć, że dobrze się czuję i bawię podczas koncertów. Bielscy fani stworzyli przemiłą atmosferę i nawet niektórzy tańczyli mimo tego, że w BCK-u miejsca na widowni są siedzące – mówił Paweł Odoszewski, autor aranżacji, kompozytor i producent.

Jak koncert odbierają Bielscy fani? Czy był ktoś spoza Bielska na koncercie Sanah?

– Sanah jest niesamowitą wokalistką. Bardzo utalentowana, młoda dziewczyna z dobrą przyszłością: pisze sama teksty, gra na pianinie, na skrzypcach. Z przyjemnością słucha się i ogląda takich ludzi – mówiła jedna z bielskich fanek czekających na autograf od Sanah.

– Jesteśmy spoza Bielska. Przyjechaliśmy z Żor. To jest nasz 14 koncert Sanah w tym sezonie. Niestety na żadnym koncercie nie było możliwości spotkania z nią i managerowie zawsze mają jakieś wytłumaczenia, niezależnie czy Sanah jest przeziębiona czy nie. Niemniej jednak cieszymy się z jej każdego koncertu i czujemy bardzo pozytywne wibracje od niej płynące. Może zna pan to uczucie, kiedy ktoś ze sceny popatrzy w twoim kierunku, może nawet prosto w oczy? To robi Sanah i to się czuje. O ile być może sami managerowie nie puszczają Sanah do fanów, o tyle na każdym koncercie zawsze zagadamy z Pawłem (od pianina, przyp. red.) albo z Krzyśkiem (gitarzysta, przyp. red.) i z nimi zawsze się dobrze rozmawia. W ogóle z Sanah tworzą zgrany zespół i super improwizują jak dziś kiedy Sanah zaczęła się śmiać do widowni – taką relację zdał fan, który planuje jeszcze zobaczyć 8 pozostałych zaplanowanych przez artystkę koncertów.

Podczas rozmowy z fanami oczekującymi na Sanah, miałem okazje poznać jedną z najmłodszych fanek – Justynę – która po godzinie oczekiwania na możliwość autografu, dostała go. Dodawaliśmy wraz z jej mamą odwagę, że dostanie wymarzony autograf. Uśmiech i entuzjazm jest wisienką na torcie i jedynym z powodów dlaczego warto poświęcać się na realizacje marzeń, nawet subiektywnie patrząc tych „małych”. Cieszymy się, że fani entuzjastycznie podchodzą do Sanah i są mile oddani jej twórczości. Jest to bardzo budujące dla Polskiego show-biznesu mieć taką perełkę z talentami.

Trzymamy kciuki za koncert Sanah w Żywcu, gdzie Kronika Beskidzka jest patronem medialnym artystki. Może tam uda nam się spotkać i porozmawiać?

A jak nam się podobał koncert?

Jak fani, tak i my jesteśmy oczarowani talentem Sanah. Umie dobrze porwać publiczność, poruszyć emocje, nawet wzruszyć. Jej solo występny z grą na skrzypcach i na pianinie tylko utwierdzają w tym, że mamy być może przyszłą gwiazdę znaną na arenie międzynarodowej?

Jej muzyka i styl a la retro daje odświeżenie i pozytywny powiew tego czym może być i powinna być muzyka, również pop.

Życzymy pozytywnych wibracji i udanych dalszych koncertów.

Kordian Moskała

google_news
13 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
miksos
miksos
2 lat temu

Widzieli – goingapp.pl/wydarzenie/uczta-u-sanah-gliwice/maj-2022 Koncertów jest całe mnóstw planowanych. Ona jest od wielu miesięcy bardzo aktywna, mnóstwo się dzieje i to jest fajne. Ogólnie przepozytywna dziewczyna. Kto by się spodziewał, że osiągnie taki sukces? Szacunek.

Stefan Michnik
Stefan Michnik
3 lat temu

Pozdrawiam wszystkich czerwono aromatów

Stanislaw
Stanislaw
3 lat temu

Sanah to uosobienie parodii śpiewu, tak ostatnio kultywowane w mediach. Ta maniera głosowa, zawodzenie i absurdalne słowa, mają niestety licznych, pozbawionych estetyki, wielbicieli.

Janek
Janek
3 lat temu
Reply to  Stanislaw

No tak. To nie to co Zenek czy inne discopolo. Zapewne taki znawca i krytyk muzyczny to wie co pisze.

Konstantynopolitańczykówna
Konstantynopolitańczykówna
3 lat temu
Reply to  Stanislaw

Gdybyś był krytykiem muzycznym to Ci wolno wygłaszać taką opinię. A jeśli nie – masz uwagę słuszną od Janka. Jeszcze gdybyś dookreślił w jakich mediach co jest kultywowane – o ile dasz radę to zrobić obiektywnie.

Marek
Marek
3 lat temu

Tylko, że nie wiem gdzie ten umysł się mieści, mówią że tam gdzie się nogi kończą ale nie wiem czy mam wierzyć.

Cqdilak
Cqdilak
3 lat temu

Poza tym ni cztery tylko pięć xd

Konstantynopolitańczykówna
Konstantynopolitańczykówna
3 lat temu

To jest ta publika na zdjęciu?!? To już chyba Eleni miała szerszą publiczność….

Aro
Aro
3 lat temu

Tylko narzekasz, wiecznie , wyluzuj

Fanka
Fanka
3 lat temu
Reply to  Aro

Widzisz 4 osoby bo to jest zdjęcie sceny a nie sali z widownia więc nie wiem na jakiej podstawie mozesz stwierdzić ile jest osób na koncercie ?dla Twojej i innych wiadomości była cała sala Pozdrawiam

Last edited 3 lat temu by Fanka
Konstantynopolitańczykówna
Konstantynopolitańczykówna
3 lat temu
Reply to  Fanka

To ile jest wreszcie osób na zdjęciach (a nie na jednym zdjęciu) podszywacz? Ja widzę na widowni głowa przy głowie, więcej niż 4. Chodzi o intrygę, już się podszywasz? Bo jeśli nie, mówi się “przepraszam”.

Marek
Marek
3 lat temu

Ale są 3 zdjęcia z głowami i nie wiem czy nie trzeba pomnożyć przez 3. Ach, zbyt to jest trudne dla mnie, na moją logikę. A co to jest?

Konstantynopolitańczykówna
Konstantynopolitańczykówna
3 lat temu

Podszywacz widzi tylko 1 zdjęcie? Jak sobie wyobraża porwaną publiczność?, przecież mogą być strzępy no nie.