Trener Piekarczyk dał szansę zawodniczkom, które dotąd grały mniej i dobrze na tym wyszedł.
To był weekend pod znakiem Pucharu Polski (wygrał Chemik Police), natomiast BKS i PTPS Piła wykorzystały ten czas na odrabianie ligowych zaległości.
Drużyna z Bielska-Białej ma już zapewnione szóste miejsce w tabeli i walkę o najwyższe lokaty, dlatego trener Bartłomiej Piekarczyk może sobie pozwolić na eksperymenty w składzie. W Pile grały Marta Krajewska, Martyna Świrad i Magda Jagodzińska (na zdjęciu) i spisały się bardzo dobrze. MVP zawodów została jednak doświadczona Paulina Maj-Erwardt.
Enea PTPS Piła – BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała 0:3 (12:25, 19:25, 22:25)
Enea PTPS: Strantzali, Azizova, Trojan, Stencel, Kaczorowska, Szpak, Lemańczyk (l) oraz Pawłowska (l), Słonecka, Kobus, Chrzan.
BKS PROFI CREDIT: Różański, Krajewska, Jagodzińska, Moskwa, Świrad, Mucha, Maj-Erwardt (l) oraz Wellna, Kozyra, Herelova.