Od rana w czechowickiej kopalni Silesia trwają badania przesiewowe górników dołowych. W akcji pomagają wojskowe służby medyczne.
Decyzja o przeprowadzeniu badań przesiewowych wśród trzystu najbardziej narażonych na zakażenie się koronawirusem Sars-Cov-2 zapadła na szczeblu wojewody śląskiego po tym, gdy w ostatnich kilkunastu dniach gwałtownie wzrosła liczba chorych na COVID-19 górników. Dzisiaj jest to już 95 osób.
– Do tego na kwarantannie pozostaje stu dwunastu górników – informuje rzeczniczka kopalni, Małgorzata Bajer.
W tym czasie wyzdrowiały 23 osoby. Z uwagi na liczbę chorych pracowników, a także absencję urlopową kopalnia wstrzymała wydobycie na dwóch spośród trzech ścian.
– Na razie do końca tego tygodnia – tłumaczy rzeczniczka. – Co będzie dalej zależy od tego ile osób z dzisiejszego badania przesiewowego będzie miało wynik pozytywny. W każdym razie kopalnia nie stanie, bo ciągłość pracy musi być zachowana.
Załoga Silesi liczy w sumie tysiąc siedmiuset pracowników.