Wczoraj po 16.00 w Soblówce odkryto zwłoki 55-letniego mieszkańca.
Lekarz wykluczył udział w jego śmierci osób trzecich, a prokurator nie zarządził sekcji zwłok.
Mężczyzna był poszukiwany po tym, gdy 28 stycznia wyszedł z domu do znajomych, a tam nie dotarł.
Zmarł w odległości około 200 metrów od swojego domu.