Wcześnie rano w Soblówce doszło do pożaru domu jednorodzinnego. Zamieszkująca go rodzina w porę się ewakuowała. Niestety, została bez dachu nad głową.
Zdarzenie miało miejsce 24 lutego. Pisaliśmy o tym już tutaj. O pożarze w Soblówce straż zawiadomiono o 5.20. Płomienie rozszalały się na poddaszu. Zniszczyły wnętrze, a ponadto dużą część więźby (około 60 metrów kwadratowych) i pokrycia dachu. Cztery osoby, w tym dwoje dzieci, w porę wyszły na zewnątrz. 36 strażaków z siedmiu zastępów prowadziło akcję do 7.06.
Nie jest znana przyczyna pojawienia się ognia. Wiadomo jednak, że pożar rozwinął się w rejonie komina. Całe piętro budynku nie nadaje się teraz do zamieszkania.
Na internetowej platformie „Zrzutka” (tutaj) rozpoczęto zbiórkę pieniędzy na rzecz pogorzelców. – Poddasze oraz dach nadają się tylko do rozbiórki. Niedawno wybudowany przy wysiłku i pomocy całej rodziny dom został znacznie zrujnowany, pozbawiając dachu nad głową młode małżeństwo wraz z dziećmi w wieku 10 i 8 lat. Otrzymane wsparcie, jakiego udzielili bliscy, pomoże przetrwać najtrudniejsze dni, ale odbudowa domu to przedsięwzięcie, które wymaga zaangażowania większych środków – mówi Dorota Pieczka, organizatorka zbiórki.
