Mieszkańcy Soblówki i Złatnej skarżą się na coraz większe zamieszanie z parkowaniem w tych miejscowościach turystów. Władze gminy Ujsoły próbują opanować problem.
Radny gminny Jacek Rybarski podkreśla, że w Złatnej problem staje się nie tylko uciążliwy, ale i niebezpieczny, bo samochody blokują dojazd do domów i dla służb ratunkowych.
– Były już interwencje policji, ale problem narasta. Aut jest coraz więcej i można się cieszyć, że odwiedza nas coraz więcej turystów, ale są przy tym spore kłopoty. Trzeba się zastanowić, czy powiększyć parkingi, czy też pobierać opłaty za postój – powiedział radny w trakcie niedawnej sesji Rady Gminy.
Wójt Tadeusz Piętka zaznaczył, że Ujsoły to gmina turystyczna.
– I każda ilość turystów jest mile widziana. Inna sprawa to zapewnienie wszystkim bezpieczeństwa. Problem z parkowaniem występuje w końcowej części Soblówki, a przede wszystkim w Złatnej Hucie. To miejsca oblegane przez turystów w każdy weekend, i to nie tylko letni, ale i zimowy. W przypadku pory zimowej jest jeszcze większe zagrożenie, bo drogi są węższe z powodu zalegania śniegu. Przy tym wszystkim niejednokrotnie wyobraźnia kierowców jest dosyć skąpa. Niektórzy parkują w Złatnej Hucie na wąskim odcinku drogi, gdzie szerokość jezdni wynosi niespełna cztery metry. Za nimi zatrzymują się kolejne auta i tak jest na długości 200-300 metrów. Kierowcy wysiadają, zostawiają swoje auta i idą na pół dnia lub na dłużej na Lipowską i Rysiankę, a czasami i na Pilsko. A przecież są jeszcze powyżej przysiółki, gdzie na co dzień mieszkają ludzie, którzy nie mogą dojechać do swojego domu, już nie mówiąc o służbach ratunkowych w chwili zagrożenia. Na parkingach zdarza się także, że samochody są tak pozostawione, że blokują wyjazd innym – powiedział wójt.
Dodał, że gmina nie pozostaje bezczynna.
– W Złatnej doraźnie ruchem kierują strażacy z miejscowej jednostki OSP. W momencie, gdy zapełnia się ostatni parking, osoba kierująca ruchem informuje innego strażaka, aby nie puszczać już w tamtym kierunku żadnych pojazdów. Wtedy pozostali strażacy kierują samochody na wcześniejsze parkingi. Turyście nic się nie stanie, że przejdzie nieco dłuższy odcinek, a proszę mi wierzyć, że wędrówka wzdłuż drogi powiatowej w Złatnej od przysiółka Dziurowa do Huty jest przepiękna. W Soblówce chcemy zrobić podobnie. Poza tym, w Soblówce rozmawiałem wstępnie z mieszkańcami i wprowadzimy tam zmianę organizacji ruchu. Pojawią się konkretne znaki drogowe z informacją, że dalej nie wolno jechać i zatrzymywać się. Pozwoli to policji na egzekwowanie łamania przepisów przez kierowców. Ale taka zmiana organizacji ruchu trochę potrwa, bo muszą być odpowiednie opinie urzędów i policji. Musimy także pamiętać o tym, że niemożliwe jest, aby przejąć wszystkie samochody na parkingi, bo ich po prostu nie ma i nie ma miejsc pod ich powstanie. Zresztą żaden z parkingów w końcowych rejonach Soblówki i Złatnej nie jest własnością gminy, bo to grunty terenów Nadleśnictwa Ujsoły. Dlatego gmina nie ma możliwości pobierania opłat za postój – dodał wójt.
Jeszcze w trakcie dyskusji pojawiła się propozycja ze strony sołtysa Soblówki Jana Miękini, aby udostępnić część miejsc parkingowych na podwórku przy starej szkole w Soblówce.
– Można byłoby tak zrobić, ale to miejsce musi być odpowiednio przygotowane. Co prawda to nie rozwiąże sytuacji w stu procentach, ale przynajmniej w części – stwierdził wójt.
Sytuację ma nieco poprawić w weekendy uruchomiona od 1 marca gminna komunikacja autobusowa do Złatnej i Soblówki, która w założeniu samorządowców ma rozładować ruch samochodowy w tych dwóch miejscowościach.
Proponuję, aby mieszkańcy, którzy mają wolne place, pola itp. zrobli z nich płatne parkingi w weekend i tym samym zarobili. Praktyka znana od dawne z wielu miejsce w Polsce.
Nie wiem czy Wójt i reszta Radnych wie, że strazacy OSP mogą kierować ruchem jedynie w przypadku prowadzenia akcji ratowniczej a ruch turystyczny taką “akcja nie jest” pkt 14 art 6 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Nie chodzi o to, że nie są pomocni w tych sprawach ale trafi się ktoś kto złoży skargę i będzie problem dla Strażaków z OSP mimo że na wolnym swój czas poświęcają
Najpierw trzeba dać własny wkład aby później latami dobrze zarabiać i wzbogacać swoje wioski.
Zrobić porządne parkingi , takie jak mają Aldi czy Lidl . Potem można pobierać odpowiednie opłaty i rozwijać się bardziej turystycznie a wtedy i na hotele też przyjdzie czas .
plan płatnego parkowania chyba już jest wdrażany, bo jakiś człowiek chodzi po miejscu parkingowym i kasuje 20 pln za parking właśnie. Być może wójt jest już wyręczany przez prywatną osobę która robi biznes, nie czekając na uzgodnienia, przygotowanie parkingu etc.
Trzeba przygotować małe parkingi blisko sklepów barów niech turyści kupują przy okazji cały Świat zarabia na turystyce zezwolić na małe parkingi koło domu opłaty niskie 5-10 zł na kilka godzin bez podatku i sobie dorobią na życie
Jak turystów nie było to był problem i “hura promocja”. Jak turyści są to też jest problem, bo gdzie mają zaparkować ? To trzeba myśleć z wyprzedzeniem. Kupować grunty-robić parkingi. Zrobić tzw. park-ride gdzieś niżej. A może pomóc prywatnym otwierać parkingi i zarabiać pieniądze ? 20-30 zł za cały dzień parkowania to cena z Podhala. Pomnożone przez 10 samochodów dziennie daje nam kwotę 200-300 zł. Razy powiedzmy 15 dni w miesiącu to się robi 2-3 tys/ mc. Myślę, że to niezły dodatkowy przychód dla ludzi, którzy żyją tylko z lasu. Dodatkowo jakieś jedzenie, picie i robi się fajny biznes. I… Czytaj więcej »