Transportowy Dozór Techniczny potwierdza, że złożył zawiadomienie do prokuratury i na policję w sprawie nielegalnej działalności wyciągu krzesełkowego Baba w Korbielowie.
Przypomnijmy. Podczas sesji Rady Gminy Jeleśnia 11 kwietnia przewodniczący Jerzy Feliks przeczytał list, który otrzymał z Transportowego Dozoru Technicznego. W piśmie został poinformowany, że TDT 19 grudnia 2018 roku wydało decyzję o wstrzymaniu pracy wyciągu Baba z uwagi na rażące naruszenie przepisów. TDT stwierdziło, że mimo to wyciąg pracował cały sezon zimowy. Podobnej treści pismo trafiło do Urzędu Gminy Jeleśnia. Wicewójt Grażyna Hernas poinformowała, że 16 marca, czyli następnego dnia po informacji od TDT, była w Korbielowie, ale wyciąg był nieczynny. Przewodniczący Jerzy Feliks dopytywał, czy gmina – co sugerowało TDT – złożyła zawiadomienie do prokuratury. Wicewójt powiedziała, że gmina przesłała odpowiedź do TDT. Treść tego pisma miała zostać odczytana podczas drugiej części sesji w środę, 17 kwietnia, ale tak się nie stało. Jak się okazało, uzgodniono, że sprawa ta zostanie wyjaśniona już po obradach, czyli krótko mówiąc nie w obecności kamer (każda sesja jest transmitowana w Internecie).
Tymczasem TDT potwierdziło nam, że złożyło zawiadomienie do prokuratury.
– 19 grudnia 2018 roku inspektor TDT przeprowadził kontrolę okresową wyciągu, która zakończyła się wynikiem negatywnym. W wyniku czego wydano decyzję wstrzymującą eksploatację kolei i wskazano konieczność usunięcia niezgodności. Po uzyskaniu informacji o eksploatacji urządzenia, wbrew decyzji z 19 grudnia 2018 roku wstrzymującej eksploatację, TDT zawiadomiło Prokuraturę Rejonową w Żywcu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, a także Komisariat Policji w Jeleśni. Badanie doraźne kontrolne zostało przeprowadzone przez inspektorów TDT w towarzystwie funkcjonariuszy policji 31 stycznia 2019 roku. Stwierdzono użytkowanie urządzenia i prowadzenie ruchu narciarzy, co w związku z obowiązującą decyzją stanowiło naruszenie ustawy o dozorze technicznym. To badanie zakończyło się wynikiem negatywnym i podtrzymano zakaz eksploatacji urządzenia – zaznacza Antoni Mielniczuk, rzecznik prasowy TDT.