Bielscy policjanci ustalili tożsamość kobiety podejrzewanej o kradzież saszetki z zawartością o łącznej wartości 2 700 złotych. Do kradzieży doszło 7 stycznia w Centrum Handlowym Gemini. Okazał się nią 75-letnia mieszkanka powiatu bielskiego.
7 stycznia około 15.30 w salonie Orange kobieta wykorzystała chwilę nieuwagi jednego z klientów i zabrała pozostawioną na krześle saszetkę. W środku znajdowały się dokumenty, gotówka oraz telefon Redmi Note 9 Pro.
Kradzież została zarejestrowana przez kamery monitoringu wewnątrz lokalu. Sprawą zajęli się śledczy z Komisariatu I w Bielsku-Białej. Policjanci opublikowali wizerunek poszukiwanej kobiety. Dzięki informacjom przekazanym przez mieszkańców Bielska-Białej śledczy ustalili jej tożsamość. Jak poinformowała policja to 75-letnia mieszkanka powiatu bielskiego. Stróże prawa zatrzymali ją w miejscu zamieszkania. Odzyskali skradziony telefon i dokumenty. Za kradzież grozi jej nawet 5 lat pozbawienia wolności.