Pod ziemią są jeszcze ciała czterech polskich górników, spośród dwunastu, którzy zginęli w grudniowej katastrofie po wybuchu metanu w kopalni w czeskiej Stonawie…
Jak poinformowały dzisiaj polska i czeska prokuratura, w miniony weekend ratownicy wydobyli kolejne ciała. Ratownicy kontynuowali akcję i przetransportowali na powierzchnię ciała czterech ofiar katastrofy. Zwłoki górników przewieziono następnie do Instytutu Medycyny Sądowej w Ostrawie. Tam, z udziałem czeskich i polskich prokuratorów, będą przeprowadzone sekcje. Prokuratura w Gliwicach prowadząca osobne śledztwo nie ujawnia, w jakim stanie są zwłoki.
Z nieoficjalnych informacji wynika, iż akcja wydostania na powierzchnię ostatnich czterech ciał planowana jest około połowy maja.
Do tego czasu trzeba przygotować dojście do miejsca, gdzie prawdopodobnie znajdują się zwłoki. Tym miejscem jest wyrobisko przy ścianie wydobywczej, około 500 metrów od tamy odgradzającej rejon katastrofy od pozostałej części kopalni.
@Betka.Nie dała Bozia rozumku,nie dała ?
Heroiczni ratownicy. Wielki szacunek.
To oni powinni dostawać podwyżki, a nie nauczyciele ” darmozjady” co oczyścili kraj z kasy i dalej nic nie robią, bo mają kartę nauczyciela.
Tak jest górnicy są lebry a nauczyciele ciężko pracoja górnik robi to w półtora dnia co nauczyciel za tydzien. podwzszyc im o 1000 jak chcieli ale 8 godzin dziennie jak w każdej normalnej pracy. I ferie i wakacje bezpłatne
Każde wolne mają płacone oprucz wolnego jeszcze źle co mają powiedzieć w sklepach albo produkcji piątek świątek niema wolnego płatnego jak te darmozjady
Widać Łuki, że miałeś pod górkę do szkoły?szkoda, że nie zostałeś nauczycielem