Komenda Powiatowa Policji w Suchej Beskidzkiej podsumowała okres Wszystkich Świętych na drogach powiatu suskiego.
Jak informuje aspirant sztabowy Wojciech Copija, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Suchej Beskidzkiej, od piątku, 31 października, do niedzieli, 2 listopada, mundurowi dbali o bezpieczeństwo osób odwiedzających groby swoich najbliższych.
– Mundurowi starli się przede wszystkim rozładować ruch i utrudnienia w rejonie nekropolii oraz przy głównych ciągach komunikacyjnych na terenie powiatu suskiego. Ponadto sprawdzali m.in. stan trzeźwości kierujących, stan techniczny pojazdów i prędkość, z jaką poruszali się po drogach. Szczególną uwagę zwracali na bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu drogowego. W te działania zaangażowanych było w sumie 171 policjantów, których na terenie Suchej Beskidzkiej wspierali funkcjonariusze tamtejszej Straży Miejskiej – podkreśla Wojciech Copija.
Przez trzy dni na suskich drogach doszło do 5 kolizji i 2 wypadków, w których dwie osoby zostały ranne. Z kolei jeden z kierowców przez swój pośpiech stracił prawo jazdy. Miało to miejsce w niedzielę, 2 listopada, po 21.00 w Kukowie.
– Wówczas to 57-letni kierujący mitsubishi w terenie zabudowanym jechał z prędkością 110 km/h, a przy tym wyprzedzał na skrzyżowaniu. W związku z takim zachowaniem na drodze policjanci zatrzymali jego prawo jazdy na trzy miesiące – dodaje Wojciech Copija.




		
