Jeden z krewnych seniorki poprosił służby o pomoc, gdy ta nie otwierała drzwi swojego mieszkania. Strażacy wyważyli drzwi i udzielili pomocy leżącej na podłodze kobiecie.
Do zdarzenia doszło w niedzielę około południa w Bielsku-Białej. Interwencję podjął zastęp straży pożarnej, który właśnie kończył akcję związaną z podtruciem się tlenkiem węgla przez trzylatka w sąsiednim wieżowcu przy ul. Czystej (piszemy o tym TUTAJ).
W mieszkaniu 92-latki świeciło się światło. Jedne drzwi udało się gościom kobiety otworzyć, ale drugie pozostawały zamknięte. Wtedy jeden z krewnych zaalarmował służby.
Strażacy postanowili siłowo wejść do środka. – Po otwarciu drzwi zastano w pokoju kobietę leżącą na podłodze. Ratownicy PSP udzielili seniorce kwalifikowanej pierwszej pomocy, po czym przekazali ją pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego. Została odwieziona do szpitala – powiedział nam asp. Dawid Gryzełko z JRG1 w Bielsku-Białej.
W akcji uczestniczyły zastęp straży pożarnej z JRG1, zespół ratownictwa medycznego i policja.
Podwójna interwencja strażaków przy ul. Czystej trwała ponad półtorej godziny.





