Grupa Diehl Metering otwiera nowy etap swego rozwoju!
W środę, 30 października, w Bażanowicach nastąpiło uroczyste otwarcie nowej hali produkcyjnej międzynarodowej grupy Diehl Metering, będącej światowym liderem w projektowaniu i produkcji inteligentnych rozwiązań pomiarowych dla wody i energii. W rezultacie na ziemi cieszyńskiej działa obecnie największy na świecie zakład produkujący wodomierze!
W wydarzeniu, które jak podkreślano, stanowi milowy krok w rozwoju grupy Diehl Metering, wzięli udział m.in. Reiner Edel, członek Zarządu ds. Finansowych Diehl Metering, Jean-Claude Luttringer, członek Zarządu ds. Operacyjnych, Peter Walsh, dyrektor ds. Zarządzania Nieruchomościami Korporacyjnymi Diehl, Elżbieta Duraj, kierowniczka regionalnego biura Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej w Katowicach, poseł na Sejm RP Małgorzata Pępek, starosta cieszyński Janina Żagan, przewodniczący Rady Powiatu Cieszyńskiego Stanisław Kubicius, wójt gminy Goleszów Sylwia Cieślar, Jan Kawulok, radny Sejmiku Samorządowego Województwa śląskiego, a także kapłani, ks. Zbigniew Zachorek, proboszcz parafii katolickiej św. Michała Archanioła w Goleszowie oraz ks. Marcin Brzóska, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Cieszynie, którzy pobłogosławili i poświęcili nowy budynek.
30 października do Bażanowic przyjechali przedstawiciele klientów oraz lokalnych dostawców Diehl Metering. Wszyscy mieli możliwość zwiedzenia hali produkcyjnej, zarówno w grupie polsko, jak i angielskojęzycznej, jednak Dyrektor Zakładu Michał Waszut szczególnie serdecznie witał pracowników firmy. – Na co dzień to wy jesteście sercem naszej firmy i gwarantem sukcesu naszego zakładu. Cieszę się bardzo, że wszyscy razem możemy dziś celebrować otwarcie kolejnej hali produkcyjnej – stwierdził.
Przypomniał jednocześnie, że masowa produkcja Diehl Metering ruszyła w Bażanowicach w 2011 roku, natomiast 10 lat później grupa Diehl zakupiła tam nieruchomość z pierwszą halą produkcyjną i biurowcem. – Dziś rozpoczynamy produkcję w kolejnej hali, co wpisuje się w wieloletni plan rozwoju naszego zakładu i stanowi kamień milowy dla Diehl Metering. Ale druga hala to nie tylko budynek, w którym dzisiaj jesteśmy. To przede wszystkim ludzie i możliwości rozwoju dla tych, których zatrudniamy i będziemy zatrudniali. To również nowoczesne linie produkcyjne, innowacje i rozwiązania zaspokajające potrzeby naszych klientów. Ponadto to dobra współpraca z lokalną społecznością i jej przedstawicielami- podkreślał Michał Waszut.
Lider systemów pomiarowych
Diehl Metering to rodzinna firma z ponad 150-letnią tradycją i siedzibą w Norymberdze, będąca liderem w projektowaniu, produkcji i dostawie inteligentnych rozwiązań pomiarowych. Historia jej polskiego zakładu sięga zaś listopada 1991 roku, kiedy to Polacy i przedstawiciele francuskiej firmy Sappel założyli nad Olzą spółkę Mirometr. Początkowo niewielka firma w podcieszyńskich Gułdowach oferowała wyłącznie wodomierze i zatrudniała sześć osób.
– Od tamtego momentu bijemy kolejne rekordy produkcji i sprzedaży, a nasze zatrudnienie zwiększyło się do blisko pół tysiąca pracowników – mówił Michał Waszut.
W 1998 roku grupa Hydrometr Metering przejęła francuską firmę Sappel oraz polską spółkę Mirometr. Ćwierć wieku później w Bażanowicach działa jeden z kluczowych zakładów produkcyjnych grupy Diehl Metering, który na swoim koncie ma już ponad 40 milionów wyprodukowanych liczników, dla klientów z całego świata.
– Nasze innowacyjne technologie umożliwiają efektywne zarządzanie wodą i energią, przynosząc oszczędności i zwiększając wydajność. W naszym systemie zarządzania uwzględniamy wymagania i oczekiwania klientów, a także międzynarodowe standardy dotyczące meteorologii oraz ochrony środowiska. Wprowadzamy innowacje, aby chronić cenne zasoby naszej planety – przekonują przedstawiciele niemieckiej firmy. – Jako rodzinna firma z międzynarodowym zasięgiem, kładziemy nacisk na jakość, niezawodność i bliskość z klientami, co pozwala nam wspólnie kształtować lepszą przyszłość. Ale naszą ambicją jest być kimś więcej niż tylko dostawcą rozwiązań. Promujemy zrównoważony rozwój, optymalizujemy zużycie wody i energii, bierzemy udział w inicjatywach lokalnej społeczności – dodają.
Problem jednego procenta
W swym okolicznościowym przemówieniu Reiner Edel, członek Zarządu ds. Finansowych Diehl Metering, przypomniał, że grupa Diehl jest drugim największym producentem wodomierzy na świecie. – Dwa lata temu byliśmy na miejscu czwartym, a ja pamiętam, jak ten budynek wyglądał przed rokiem. Dlatego bardzo mnie zaskoczyło, jak bardzo został w tym czasie rozbudowany. Dziś nie mam wątpliwości, że jesteście państwo dobrze przygotowani do naszej przyszłej działalności – mówił, dodając, że efektowna jest nie tylko nowa bażanowicka hala produkcyjna, ale także stosowane w jej wnętrzu najnowsze technologie.
–Przechodząc jednak do kwestii środowiskowych, czy wiecie państwo, na czym polega problem jednego procenta dostępnych zasobów wodnych – pytał Reiner Edel, tłumacząc jednocześnie, iż współcześnie globalnymi problemami stały się nieodpowiednia gospodarka wodna, nieefektywne systemy i starzejąca się infrastruktura. W rezultacie na całym świecie straty wody sięgają nawet 30 procent!
Jej niedobór pogłębiają ponadto zmiany klimatyczne, a Polska nie jest wyjątkiem od tej reguły. Nasze zasoby „kranówki” są bowiem porównywalne do tego, czym dysponuje Egipt.
Zmieniający się klimat wywołuje poważne susze, ale także gwałtowne powodzie, przez co dystrybucja wody robi się jeszcze bardziej nierówna. Połowa ludzkości żyje dziś na obszarach, gdzie dostęp do wody stanowi poważny problem. – Tymczasem, gdy popatrzymy na mapę świata, 71 procent powierzchni ziemi stanowi woda. Tyle że z tych 70 procent tylko 3 procent to woda nadająca się do picia. A 1 procent wody pitnej jest dla nas do wykorzystania. Ponieważ więc doświadczamy sytuacji kryzysowej, musimy bardzo inteligentnie zarządzać wodą, jaką mamy do dyspozycji – przekonywał. – Diehl Metering proponuje nowoczesne rozwiązania. Oferujemy też możliwość dokonywania bardzo precyzyjnych pomiarów. Nasze wodomierze przynoszą codziennie więcej danych niż platforma X. Zatem zarówno firmy komunalne jak i wodociągowe mogą je wykorzystywać, by móc pracować w jak najbardziej efektywny sposób – mówił Reiner Edel, dodając, że Diehl Metering produkuje również mierniki ciepła, które w sytuacji kryzysu klimatycznego, można wykorzystać do optymalizacji zużycia energii.
– Generalnie zrównoważony rozwój to kierunek, jaki obraliśmy i jakim konsekwentnie podążamy – deklarował.
Członek Zarządu Diehl Metering przypominał zarazem, że dzięki wdrażanym inicjatywom na rzecz zrównoważonego rozwoju firma otrzymała w tym roku złoty medal EcoVadis. To nagroda, którą honorowane są wysiłki przedsiębiorstw na rzecz etyki biznesu i zrównoważonego zarządzania zasobami.
– To duży sukces zarówno firmy Diehl Metering jak i państwa – zwrócił się do zespołu Reiner Edel. – Podsumowując, wdrażamy inteligentne systemy oraz oferujemy inteligentne rozwiązania i produkty. Jesteśmy dobrze przygotowani do podążania naszą ścieżką rozwojową, a rozwijamy się całkiem dobrze. Świętujmy więc otwarcie nowych możliwości produkcyjnych. Na koniec zaś chciałem powiedzieć, że jesteśmy dumni, iż możemy nazwać Bażanowice naszym domem. Rozwijajmy się więc dalej wspólnie i w zrównoważony sposób – zaapelował.
Na początku była montownia
Dla odmiany Jean-Claude Luttringer, który od sierpnia 2022 r. pełni funkcję Członka Zarządu ds. Operacyjnych Diehl Metering, przekonywał, że otwierając nową halę produkcyjną w Bażanowicach koncern robi ważny krok „w podróży”, która rozpoczęła się ponad 30 lat temu. Doświadczony menedżer nadzoruje na co dzień rozwój rozwiązań technicznych i usług Diehl Metering, a dołączył do firmy w 1988 r. – Byłem wtedy młodym inżynierem w firmie Sappel we Francji. Jednym z moich pierwszych zadań było dokonanie relokacji do Polski produkcji jednostrumieniowych wodomierzy. I wtedy zaczęła się moja przygoda z firmą Mirometr. To wówczas zetknąłem się z ludźmi, którzy pracowali z pasją i profesjonalizmem – wspominał Jean-Claude Luttringer, dodając, że w ciągu trzech dekad na międzynarodowym rynku pojawiło się wiele „kultowych” produktów znad Olzy. Pierwszym był wodomierz jednostrumieniowy Aquarius Diehl Metering oraz jego brat-bliźniak na rynek polski – Wodnik.
–Z pewnością niektórzy jeszcze pamiętają te urządzenia – mówił Jean-Claude Luttringer. Wspominał też, że początkowo na Śląsku Cieszyńskim jedynie montowano i kalibrowano liczniki. Z Francji przysyłano wówczas specjalne zestawy i to z nich składano wodomierze. – Z czasem jednak fachowa wiedza z zakresu hydrologii rozwinęła się tutaj do tego stopnia, że dała podstawę do dokonania transferu technologii następnych generacji wodomierzy. Produkcja stawała się coraz bardziej złożona, mocno zwiększała się także jej kompleksowość. Następnym krokiem były więc mechaniczne rejestratory z tworzywa sztucznego ze szklaną pokrywą. Ich podzespoły były już produkowane na miejscu przez lokalnych dostawców i naszych polskich partnerów. W tym momencie zyskaliśmy podstawy do przyspieszenia transferu bardziej złożonych technologii. Takim finalnym, kluczowym czynnikiem, który zdecydował o naszym wspólnym sukcesie, był zaś profesjonalizm rzemiosła oraz przemysłu funkcjonującego w waszym regionie – przekonywał Jean-Claude Luttringer. Od 2022 roku Diehl Metering transferuje do Bażanowic technologie najnowszych generacji swych produktów, jednocześnie rozwijając tutejsze zdolności produkcyjne.
Jesteście godni podziwu
W trakcie uroczystości inauguracji produkcji w nowej, bażanowickiej hali produkcyjnej przedstawiciele Diehl Metering dziękowali władzom, które w ich opinii również mają udział w tym sukcesie, nieprzerwanie popierając biznesowe projekty międzynarodowego koncernu. Gratulując sukcesów poseł Małgorzata Pępek przekonywała zaś, że jest pod wrażeniem działalności Diehl Metering. – Gratuluję wam osiągnięć i cieszę się, że nasi pracownicy mają tutaj pracę. Życzę też dalszej owocnej współpracy – mówiła.
Posłanka do Parlamentu Europejskiego Mirosława Nykiel przesłała z kolei list gratulacyjny, a wyrazy uznania i życzenia przekazała także starosta cieszyński Janina Żagan. – To, co tutaj zobaczyliśmy i usłyszeliśmy, jest imponujące. Jesteśmy dumni, że na pięknej ziemi cieszyńskiej działa taki zakład. Mieszkańcy Śląska Cieszyńskiego są naprawdę bardzo pracowici, a dzięki państwa firmie mają zabezpieczony byt dla swoich rodzin. Jesteście godni podziwu i życzę wam wszystkiego najlepszego – mówiła Janina Żagan.Zwracając się z kolei do pracowników wójt Goleszowa Sylwia Cieślar nawiązała do słów Dyrektora Zakładu, że są sercem tej firmy. – To dzięki wam możemy dziś otwierać tę halę. Jestem zaszczycona, że wspólnie z państwem mogę uczestniczyć w wydarzeniu stanowiącym ukoronowanie kolejnego etapu rozwoju firmy Diehl Metering, której pozycja na gospodarczej mapie Gminy Goleszów jest niepodważalna – mówiła i zaznaczyła, że Diehl Metering jest przedsiębiorstwem, którego rozwojowi przygląda się ze szczególnym zainteresowaniem. – Wyznaczając sobie ambitne plany i realizując je z żelazną konsekwencją, pokazujecie, jak ważne w biznesie są upór i determinacja, a także odwaga. To one są źródłem sukcesu, podziwu i uznania. Jednocześnie mój szacunek wzbudza fakt, że działalność państwa firmy wykracza poza wymiar czysto gospodarczy. Jako wójt gminy niezmiernie sobie cenię współpracę z Diehl Metering na gruncie społecznym. Dziękuję za wspieranie wszystkich naszych lokalnych inicjatyw, społecznych, kulturalnych i sportowych. To świadczy, że miejsce, w którym się znajdujecie, nie jest wam obojętne. Jeszcze raz serdecznie gratuluję i bardzo dziękuję, że właśnie tutaj znaleźliście swój dom – mówiła.