Wydarzenia Bielsko-Biała

Szczyrk zamierza walczyć z końskim łajnem

Fot. ilustracyjne pixabay

Władze Szczyrku chcą opracować i wprowadzić u siebie regulamin dla konnych powozów poruszających się po tym mieście. Wzorem innych góralskich kurortów przejażdżki „furmankami” stały się tam jedną z turystycznych atrakcji.

Choć określenie “atrakcja” wydaje się nieco na wyrost, bo zaprzęgi te poruszają się przeważnie głównymi drogami wśród hałasu i spalin wydobywających się z tysięcy rur wydechowych przejeżdżających tuż obok samochodów. No cóż. Skoro turystom się to podoba i chcą jeszcze za to płacić, to ich wybór.

Problem leży gdzie indziej. Powozy stają się coraz bardziej uciążliwe dla miasta. Nie dość, że utrudniają ruch to są – zwłaszcza wieczorami – słabo widoczne na drodze. Na dokładkę konie nieźle paskudzą, a właściciele bryczek po nich nie sprzątają. Dlatego władze chcą dokładnie określić na jakich zasadach oraz gdzie takie przejażdżki dla turystów będą mogły być w Szczyrku organizowane.

Temat  pojawił się na styczniowej sesji Rady Miejskiej. Ustalenie jest taki, iż urzędnicy zapoznają się z podobnymi regulaminami obwiązującymi już w innych turystycznych kurortach i na tej podstawie przygotują projekt regulaminu dla szczyrkowskich furmanów. Burmistrz miasta nie krył, że wprowadzenie takich regulacji może nie spodobać się niektórym osobom, lecz innego wyjścia nie ma, bo problem z zaprzęgami jest coraz większy. Przyznał nawet, iż on sam może zostać posądzony, że nie podobają mu się konie, choć wśród koni jako dziecko się wychował. – Tak to prawda, ojciec hodował konie, i nadal je lubię, lecz z tego co pamiętam ojciec zawsze po nich sprzątał i w obejściu było czysto w przeciwieństwie do wielu szczyrkowskich ulic, gdzie bez trudu można wdepnąć w końskie łajno – uzasadniał potrzebę wprowadzenia regulaminu burmistrz Antoni Byrdy.

google_news
9 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Były miłośnik Szczyrku
Były miłośnik Szczyrku
1 rok temu

Żałosna władza.
Od lat po szlakach w Szczyrku jeżdżą motory z tych samych miejsc rozjeżdżając góry.
Nikt z tym nic nie robi.
Jak się gówno imię.gownem.sie zajmuje..
Najprościej.

Mmmmmm
Mmmmmm
1 rok temu

Co to za miasto turystyczne że nawet nie ma gdzie kuligu zorganizować jak kiedyś nie było problemu.A teraz nawet konie przeszkadzają i kup..I w tym widzą problem . A może więcej apartamentów ,nawet nie ma gdzie zaparkować.Z tym czeba zrobić porządek.A nie problem w koniach co nie jeżdżą na co dzień.

Marcys
Marcys
1 rok temu

Nie spotkałam łajna końskiego w Szczyrku, bo mamy może ze 4 konie.
Za to ze ściekami, smrodem szamb, gnojówka w rzece-tak.
Może z puszczaniem ścieków do Zylicy mozna coś podebatowac?
Albo kopceniem kominów???

Emil
Emil
1 rok temu

Ciekawe kiedy Wisła się za to zabierze bo jak widać w Szczyrku mają więcej odwagi

Marcin
Marcin
1 rok temu

Regulacje wprowadzić jest najprościej, zamiast uzgodnić i przygotować trasę która będzie atrakcyjna i dla woźniców i dla turystów. Jak zabronimy w Szczyrku wszystkiego to w czym będzie atrakcyjny dla turystów?
Swoją drogą to większy syf robią srające pieski po chodnikach niż konie, ale to inna historia …

M.
M.
1 rok temu

Problem w Szczyrku, to jest z oświetleniem przejść dla pieszych i z odśnieżaniem chodników i parkingów. Mega ślisko wszędzie, niebezpiecznie i dla pieszych i dla kierujących. Jestem bardzo rozczarowana kurortem, w którym turyści zostawiają mnóstwo kasy, a nie widać, gdzie tą kasę miasto lokuje. Chyba w kieszeniach urzędników… słabo to wygląda.

Wojjoj
Wojjoj
1 rok temu

Kiedy Polska zacznie walczyć z psim łajnem?

koń się nie uśmiał
koń się nie uśmiał
1 rok temu

Pan burmistrz bardziej by pokochał konie w dzieciństwie, gdyby ojciec kazał Mu sprzątać po nich, wryłoby się w pamięć. A do tego dochodzi nakarmić, napoić, pielęgnacja.

Girtholf
Girtholf
1 rok temu

W Alpach na szlakach leży kupa i pachnie nawet fiołkami