W Szczyrku już myślą jak zaradzić korkom, które pojawią się w kurorcie, gdy dobiegną końca wszystkie narciarskie inwestycje. Niektóre pomysły można zaliczyć do gatunku science fiction.
Przedsmak problemów pojawił się w tegoroczne święto Trzech Króli, kiedy zaczęła działać sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu DW 942 z ulicą Górską. W zamyśle miała ułatwić wyjazd z Biłej narciarzom korzystającym z ośrodka na Beskidzie oraz mieszkańcom tej części Szczyrku. Efekt był taki, że miasto stanęło w korku.
Pomysłów na rozwiązanie problemu jest wiele, a najbardziej fantastyczny – z dzisiejszego punktu widzenia – mówi o budowie tunelu pod Skrzycznem…
Więcej na ten temat w dzisiejszej “Kronice Beskidzkiej”.