Szczyrk żegnał dzisiaj ofiary wybuchu gazu, do którego doszło w tym mieście w środę, 4 grudnia.
Prochy rodziny Kaimów – dzieci w białych urnach, dorośli w czarnych – spoczęły na cmentarzu nieopodal sanktuarium świętego Jakuba. Złożenie do grobu poprzedziła żałobna msza święta w kościele pod wezwaniem świętych apostołów Piotra i Pawła. Eucharystii przewodniczył biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej – Piotr Greger.
– Wieczorem, czwartego dnia grudnia, ich życiowy adwent dobiegł końca. To dramatyczne wydarzenie dowodzi – nie po raz pierwszy, i aby ostatni – że ludzkie życie jest niesamowicie kruche. Oni przekroczyli granicę życia i śmierci w chwili, w której nikt się tego nie spodziewał. Byli w domu! Tam, gdzie człowiek ma prawo czuć się najbardziej bezpiecznym. I tam, w trakcie prozaicznych zajęć wykonywanych każdego dnia nadeszła godzina ich śmierci – mówił.
Na zakończenie mszy przedstawiciel prezydenckiej kancelarii odczytał list od Andrzeja Dudy zawierający wyrazy głębokiego smutku i współczucia kierowane do rodziny, bliskich, sąsiadów i współpracowników zmarłych.
– Nie sposób wyrazić w słowach ogromu tragedii, która wydarzyła się przy ulicy Leszczynowej. W jednej krótkie chwili zginęły dwa małżeństwa i czworo dzieci, z których żadne nie ukończyło dziesiątego roku życia.
Kilka słów powiedział także Antoni Byrdy, burmistrz Szczyrku.
– Cóż powiedzieć? Wszystko będzie nieadekwatne w stosunku do tego, co czują nasze serca i co czują serca najbliższej rodziny. To, co przeżywamy od dwóch tygodni nie jest sennym koszmarem. To, niestety, dramatyczna rzeczywistość. W obliczu tak ogromnej tragedii żadne słowa nie są w stanie wyrazić ani ukoić bólu i cierpienia. Jesteśmy tu, aby podziękować wam za trud życia i dziecięcą niewinność, a bliskim dodać otuchy i nadziei – mówił i apelował: – Proszę, nie osądzajmy i nie ferujmy wyroków. Bądźmy oszczędni w słowach, bo słowa potrafią zabijać. Dajmy czas tym wszystkim, których zadaniem jest wyjaśnienie przyczyn tej tragedii.
Po zakończonej eucharystii uformował się kondukt żałobny, który w skupieniu przeszedł na nekropolię, gdzie dokonano pochówku.
Zdjęcia: Beata Stekla.
Jakim trzeba być osłem żeby robić takie zdjęcia a później upubliczniać. Do zwolnienia
Taka tragedia i zdjęcia jak wkładają urny do grobu ciekawe czy ktoś pomyślał co czuje kobieta która wszystkich straciła
[*] wieczne odpoczywanie racz im dać Panie ?
Gdzieś ..jest zdjęcie.. ostatnia droga zmarlych..na pierwszym planie uśmiechnięty młody ksiądz…wstyd..taka tragedia..a ten idzie sobie zadowolony…
płakać się chce … 🙁
Straszna tragedia ?
Wyrazy współczucia dla najbliższych, znajomych i całej społeczności Szczyrku i okolic.
[*]