Dary Szlachetnej Paczki docierają dosłownie wszędzie. Dzisiaj byliśmy ze strażakami z Międzybrodzia Żywieckiego w masywie leśnym góry Żar.
Pomoc potrzebna jest w różnych miejscach, wszędzie tam, gdzie mieszkają ci, którzy jej potrzebują. Jedna z rodzin, dla których przygotowano paczkę żyje praktycznie w lesie, w górach. Gdyby nie strażacy, nikt by tam nie dotarł. O tym, jak cenna jest to pomoc, o pracy wolontariuszy, dzięki którym inni mogą się choć trochę nacieszyć zbliżającymi się świętami, więcej w nadchodzącym wydaniu Kroniki Beskidzkiej.
A to ciekawe że strażacy idą tam gdzie są świeże ślady opon samochodowych. Czyli tam gdzie inni jeżdżą samochodami strażacy nie dojadą ???