Każdego roku tysiące turystów wędrują po Wrocławiu w poszukiwaniu znajdujących się w jego różnych częściach krasnali. Wkrótce podobna zabawa ma być możliwa w Wiśle.
Przed laty w parku Kopczyńskiego w Wiśle stały trzy kamienne niedźwiadki – jeden duży, niczym cyrkowy miś, stojący na kuli oraz dwa mniejsze, z których jeden pchał kamienną kulę, a drugi szedł w jego kierunku. Dwa mniejsze misie z kamienia gdzieś zniknęły, ocalał tylko największy, który od ubiegłego roku ma towarzysza, tyle że nieco oddalonego. Bo drugi kamienny niedźwiedź stanął przy wydłużonym wiślańskim deptaku.
Ale na tym nie koniec, gdyż w Wiśle planują stworzenie całego szlaku pełnego niedźwiadków! Ewa Zarychta, kierownik Referatu Promocji, Turystyki, Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego w Wiśle informuje, że pomysł wziął się stąd, iż zastanawiano się nad tym, co mogłoby być sympatycznym i ciepło się kojarzącym symbolem Wisły. Wybór padł na niedźwiadka, w czym swój udział mieli też współpracujący z Wisłą studenci, którzy mają pomóc w wyeksponowaniu architektonicznych walorów miasta. – Okazało się, że ludzie doskonale pamiętają stojące kiedyś w parku Kopczyńskiego trzy niedźwiadki. Nie tylko zresztą je pamiętają, ale także posiadają fotografie, na których są one uwiecznione. Uznaliśmy więc, że korzystając ze wzoru wrocławskiego szlaku krasnoludków, można podobną atrakcję stworzyć w Wiśle – turyści wędrując po mieście będą odkrywać znajdujące się w różnych jego częściach niedźwiadki – mówi Ewa Zarychta.
Teraz piłka jest po stronie wiślańskich przedsiębiorców, którzy mogą zgłaszać swój udział w tym szlaku, co będzie się wiązać z wykonaniem niedźwiadka wzorowanego na tym, który stoi w parku, ale z jakimś specyficznym atrybutem. – Na przykład koło pensjonatu oferującego noclegi może to być niedźwiadek z poduszką, a obok lokalu gastronomicznego niedźwiadek z garnkiem lub z łyżką – mówi Ewa Zarychta. Licencji na wykorzystanie wizerunku niedźwiadka udzielać będzie miasto Wisła. Jak podkreśla szefowa miejskiego Referatu Promocji, Turystyki, Kultury i Sportu, samorząd będzie zwracał uwagę nie tylko na to, aby kolejne wiślańskie niedźwiadki nawiązywały do tego, który jest wzorem dla całej akcji, ale również aby były wykonane estetycznie i solidnie. A miasto Wisła ze swojej strony chce w tym roku przywrócić w parku Kopczyńskiego dwa, brakujące tam, małe niedźwiadki.
