Wydarzenia Żywiec

Szpital Żywiec wznowił przyjmowanie pacjentów na dwóch oddziałach! (AKTUALIZACJA)

Szpital Żywiec. Fot. Paweł Szczotka

Chociaż Szpital Żywiec nie ogłosił tego jeszcze oficjalnie, to już wiadomo, że wznowiono przyjęcia pacjentów na dwa oddziały szpitalne.

Przypomnijmy. 7 października Szpital Żywiec zawiesił pracę izby przyjęć, a także w trzech oddziałach: wewnętrznym z pododdziałem nefrologii oraz w I i II chirurgi ogólnej i onkologicznej oraz w dwóch poradniach specjalistycznych: ginekologiczno-położniczej i urazowo-ortopedycznej. Powodem był fakt, że z pracy w szpitalu zrezygnowało ponad 20 lekarzy będących na umowach cywilno-prawnych, którzy mieli wypłącane pensje z opóźnieniem i w ratach. Dyrekcja szpitala stwierdziła, że problem wynika z tego, iż Narodowy Fundusz Zdrowia nie wypłacił placówce nadwykonań na kwotę około 40 milionów złotych.

Jak dowiedział się nasz portal, już od 6 listopada od 14.00 Szpital Żywiec wznowił przyjmowanie pacjentów na dwóch z trzech zawieszonych oddziałów. Chodzi o oddział wewnętrzny z pododdziałem nefrologii oraz oddział chirurgii ogólnej i onkologicznej I.  Niestety, do tej pory placówka, nie wiedząc czemu, nie wydała w tej sprawie oficjalnego komunikatu. Natomiast w piśmie informacyjnym m.in. do NFZ, Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach i do władz powiatu żywieckiego dyrekcja szpitala stwierdziła, że: “wznowienie przyjęć było możliwe wyłącznie dzięki wypracowaniu czasowych z lekarzami w zakresie współpracy i zabezpieczenia funkcjonowania oddziału chirurgii ogólnej i onkologicznej I oraz oddziału chorób wewnętrznych z pododdziałem nefrologii. Czasowe porozumienia zostały zawarte na okres od dnia 6 listopada 2024 r. do 15 stycznia 2025 r. Niemniej, z uwagi na niezmiennie trudną sytuację finansową szpitala, ostateczny okres, na który wznowiona została praca oddziałów nie jest znany”.

***

Jak dowiedział się portal beskidzka24.pl na chwilę obecną nie ma szans na wznowienie działalności izby przyjęć oraz oddziału chirurgii ogólnej i onkologicznej II, co spowodowane jest brakiem możliwości zabezpieczenia dyżurami lekarskimi.

google_news