„Wilamowskie Śmiergusty” kojarzą się z polewaniem panien wodą, ale w ubiegły weekend pod takim hasłem bawiono się na stadionie LKS-u „Wilamowiczanka” bez wody. Na scenie wystąpiły ludowe zespoły z regionu oraz z zaprzyjaźnionych miast z Czech, Słowacji i Chorwacji.
Licznie przybyli na imprezę mieszkańcy Wilamowic i nie tylko, bo nie brakło gości z okolicznych gmin, mieli okazję podziwiać efektowne tańce, kolorowe stroje i oryginalną muzykę. Oczywiście nie mogło również zabraknąć zespołów regionalnych z regionu. Swój repertuar prezentowały więc zespoły z Wilamowic, Dankowic, Pisarzowic i Zasola i wypadły równie okazale, jak znakomici goście. Zespoły popisywały się na scenie, a na płycie lokalne koła gospodyń wiejskich kusiły swoimi specjałami. Słowem – uczta dla ciała i ducha. Kto był – nie żałował.
