Trwają dni Bielska-Białej i huczne świętowanie 70. rocznicy połączenia miasta.
Między innymi na placu Wojska Polskiego pojawił się jarmark z prawdziwego zdarzenia, a wśród licznych atrakcji jest i nasze stoisko, gdzie organizowane są konkursy z wiedzy o “Kronice Beskidzkiej”, jednym z najstarszych tygodników w kraju.
O 19.00 właśnie z placu Wojska Polskiego nastąpił przemarsz mieszkańców miasta na czele z ekipą perkusistów “Walimy w kocioł”, po czym na scenie nastąpiła prezentacja siatkarskich drużyn BBTS-u i BKS-u.
Do późnych godzin wieczornych wszyscy bielszczanie będą mogli bawić się przy głośnych rytmach muzyki.
Zdjęcia: Artur Jarczok, Katarzyna Górna-Oremus, Mirosław Jamro
Bez polityki może być super. Kto wogole wymyślił totalna patologie strajku Kobiet.
Mogli przyjsc statysci z filmu “Wojenne dziewczyny”.
Bielsko? przeciez tam jest 50 osób…..
Nie kłam podszywacz, przyjdziesz z rodziną i będzie 51.
?
???
Jest sporo ładnych bielszczanek ,trzeba być estetą.
Nie “estetą” tylko obniżyć wymagania…. najlepiej do zera – wtedy bielszczanki są “atrakzyjne”. Pół litra wódki też pomaga….
A tak podszywacz, Tobie pół litra wódki na wszystko pomaga, temat wiodący dla podszywacza.
Co jest! Bębniarze wypłoszyli z ulic wszystkie ładne bielszczanki? Albo fotograf nie miał farta?
Ładne i naturalne były w latach 70 tych teraz silikon botoks i mazidła
Miało się wtedy też parcie na ładne? Możliwości nie te co w latach 70 tych?