Ubiegły rok był wyjątkowo skomplikowany dla ciepłownictwa, a obecny zapowiada się na jeszcze trudniejszy. Rosną bowiem koszty, a zamiast zimy mamy przedłużoną jesień. Przedsiębiorstwo Komunalne „Therma” radzi sobie nawet w takich warunkach, ponieważ funkcjonuje na stabilnych podstawach, systematycznie pozyskuje nowych odbiorców oraz nie ustaje w realizacji nowoczesnych inwestycji. Plan na ten rok zawiera szereg ambitnych przedsięwzięć.
Bezpieczna zima
– Nic takiego nam nie grozi! Mieszkańcy mogą spać spokojnie. Także w środku zimy, bo ich mieszkania na pewno pozostaną ciepłe – już latem uspokajał mieszkańców Andrzej Listowski, stojący na czele bielskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego „Therma”. Dziś, gdy wiosna za pasem, wiemy już, że żadnych problemów z dostawami ciepła nie było. Dlaczego? – Kluczowy jest zawarty na 25 lat kontrakt z Tauronem Ciepło, który nie jest tak podatny na niedobory surowców, bo ma własne kopalnie. Jednak to też ogromna, wieloletnia praca, zapewniająca spółce stabilność finansową i zdrową strukturę. My się nie zadłużamy – tłumaczy prezes.
Wpływ na brak problemów z surowcem ma też rzecz jasna ciepła zima. – Dla mieszkańców, czyli odbiorców naszych usług, ciepła zima to dobra wiadomość, bo w portfelach zostaje im więcej pieniędzy. Dla branży już gorsza – zwraca uwagę Andrzej Listowski.
Wyjść na zero
Brak zimy z prawdziwego zdarzenia to niejedyny problem dla „Thermy” i – ogólnie – ciepłownictwa. – Chodzi o podwyżki. Mieszkańcy muszą mieć świadomość tego, że „Therma” nie ustala ich wysokości. Co więcej, nie czyni tego nawet Tauron Ciepło, od którego kupujemy energię. Cenami steruje Urząd Regulacji Energetyki, ale przecież całą polityką w tym zakresie kieruje polski rząd. Dla nas ostatnie podwyżki zdecydowanie nie są na rękę, bo utrudniają nam zbilansowanie budżetu, drożej sprzedajemy, ale przecież też drożej kupujemy energię cieplną – wskazuje prezes PK „Therma”.
W styczniu ciepło „poszło do góry” o 25 procent. Jak wiadomo, temperatura wody w drodze do odbiorcy obniża się. Straty z tego tytułu mogą sięgać nawet 15 procent i trzeba je uwzględnić w planach „Thermy”. Jednak ostatnie podwyżki będą oznaczać, że „Therma” będzie musiała uwzględnić to, iż straty ciepła będą kosztować ją o kilka milionów złotych więcej. A trzeba tu zaznaczyć, że misją firmy nie jest zarabianie pieniędzy.
– Naszą spółkę powołano do życia, by odpowiadała na potrzeby mieszkańców, by dostarczała ciepło i gwarantowała solidność w każdych warunkach. Wystarczy, że na koniec roku „wyjdziemy na zero”. I z tym wcześniej nie mieliśmy problemu. Teraz, gdy URE tak podniósł ceny, zima jest taka łagodna, a na przykład za gaz musimy płacić aż cztery razy więcej, będzie o to bardzo trudno – mówi Andrzej Listowski.
Przedsiębiorstwo jednak od lat prowadzi szereg działań, które z jednej strony pozwalają na obniżenie kosztów funkcjonowania, a – z drugiej – unikanie strat ciepła i szukanie nowych źródeł dochodów. – Co roku na inwestycje i remonty przeznaczamy 10-12 milionów złotych. Takie działania pozwalają zminimalizować prawdopodobieństwo wystąpienia awarii, jak i ograniczyć wzrost kosztu energii cieplnej poprzez zwiększanie liczby odbiorców i zmniejszanie strat ciepła na sieciach cieplnych – zauważa szef spółki.
Właśnie szukanie nowych klientów, a tym samym usuwanie kolejnych „białych plam” na mapie odbiorców ciepła sieciowego to oczko w głowie pracowników. – Ostatnim naszym sukcesem jest pozyskanie tak strategicznego odbiorcy jak Szpital Wojewódzki w Bielsku-Białej. Współpracujemy od początku tego roku i jestem pewien, że ta kluczowa dla miasta placówka na tym skorzysta – ocenia prezes PK „Therma”.
A przy tym w kolejce do podłączenia ciepłej wody użytkowej czekają kolejne bloki bielskich spółdzielni mieszkaniowych, co daje gwarancję rozwoju. Skąd ta chęć do przyłączania się do sieci „Thermy”? Po pierwsze, cena za ciepłą wodę nie podlega aż takim wahaniom i jest dużo bardziej atrakcyjna, niż cena za gaz czy węgiel. I nie ma ryzyka, że surowca zabraknie. Po drugie, miejski system ciepłowniczy oznacza wygodę i niezawodność. Ciepło miejskie to jednocześnie bezpieczeństwo, bowiem nie występuje tu zagrożenie zatruciem tlenkiem węgla, jak to jest w przypadku wielu domowych źródeł grzewczych. Wreszcie, nowoczesna sieć ciepłownicza w centrum miasta to też ulga dla wszystkich mieszkańców, bowiem w zapomnienie odchodzi widok dymiących kominów. Korzystają więc i odbiorcy, i całe miasto.
– Przy tym wszystkim, gdy inwestujemy, staramy się odciążyć nasz budżet i zwiększyć możliwości inwestycyjne poprzez sięganie po preferencyjne pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Jednak znakomitą większość zadań realizujemy własnymi siłami, co najlepiej świadczy o kondycji finansowej spółki – uzupełnia Andrzej Listowski.
10 mln zł na inwestycje
W 2023 roku PK „Therma” planuje wydać na inwestycje 10 milionów złotych. Wiele z tych zadań będzie realizowanych w miejscach kluczowych dla funkcjonowania miasta, a także współgra z najważniejszymi planami samorządu Bielska-Białej, bo dotyczy choćby nowego osiedla komunalnego.
– W ramach największych zadań inwestycyjnych planowane jest wykonanie między innymi przebudowy magistralnej sieci ciepłowniczej w rejonie ulicy Sarni Potok oraz sieci osiedlowej w rejonie ulicy Złotych Kłosów. Ponadto „Therma” wybuduje dla potrzeb programu „likwidacji niskiej emisji” nowe sieci ciepłownicze dla zasilania w ciepło systemowe budynków w rejonie ulic 11 Listopada – ks. Stanisława Stojałowskiego oraz ulicy Jana Sobieskiego. Planowane jest również wykonanie przyłączy ciepłowniczych do nowych odbiorców na terenie miasta Białej-Białej, między innymi do powstających budynków komunalnych przy ulicy Wapiennej – Ludwika Solskiego oraz budynków mieszkalnych przy ulicy Jana Kochanowskiego. W ramach przyłączania do sieci nowych odbiorców wykonywane będą również węzły ciepłownicze – wylicza Iwona Wadowska, kierownik działu remontów i inwestycji w spółce „Therma”.
To tylko część planów firmy na ten rok. – Kontynuowany będzie program rozszerzenia dostawy ciepła o układy ciepłej wody użytkowej u istniejących odbiorców w rejonie osiedla Złote Łany. W ramach planu wykonane zostaną także modernizacje istniejących węzłów cieplnych i stacji grupowych wymienników. W celu ograniczenia kosztów zakupu energii elektrycznej dla potrzeb stacji grupowych kontynuowana będzie zabudowa instalacji fotowoltaicznych na tych obiektach. Niezależnie od planu inwestycji wykonywane będą remonty w obiektach własności spółki w zakresie infrastruktury technicznej oraz pozostałych obiektów – uzupełnia Iwona Wadowska.
