Po południu do dyżurnego straży pożarnej wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, iż włączył się czujnik tlenku węgla w jednym z mieszkań wieżowca przy ul. Andrychowskiej w Bielsku-Białej. Wysłano dwa zastępy straży pożarnej z JRG2, a później samochód z drabiną mechaniczną i policję.
Po dojeździe na miejsce i sprawdzeniu mieszkań okazało się, że tlenek węgla jest w czterech mieszkaniach. – W jednym z mieszkań wieżowca było słychać włączony czujnik czadu, lecz drzwi nikt nie otwierał. Wezwaliśmy samochód z drabiną mechaniczną celem sprawdzenia, czy w mieszkaniu nie ma osób poszkodowanych. Ratownicy z kosza drabiny sprawdzili mieszkanie, wewnątrz nikogo nie było. Dodatkowo sąsiedzi potwierdzili nam, że w tym mieszkaniu nikogo nie ma – powiedział nam st. kpt. Damian Markiel, dowódca zmiany w JRG2 w Bielsku-Białej.
Mieszkania przewietrzono i sprawdzono. Przyczyną cofnięcia się spalin w przewodach kominowych jest upał. Wczoraj bielscy strażacy odnotowali kilkanaście podobnych zdarzeń.
Przestroga dla wszystkich! W okresie letnich upałów urządzenia gazowe atmosferyczne ( tzw. junkersy, podgrzewacze wody) przy mocnych upałach działają nieprawidłowo. Kominy poprzez przegrzanie ponad dachem tworzą “poduszkę gorącego powietrza’ którą zwykły Junkers nie jest w stanie ‘przebic” W takiej sytuacji należy unikać używania podgrzewaczy wody w okresie największych upałów w godzinach 12-17 i obowiązkowo otwierać okna. Ten zabieg niestety nie zawsze będzie skuteczny przy upałach. Wówczas stosowanie czujników “czadu” może uratować przed tragedią. Niestety przy mocnych upałach nie ma skutecznego sposobu ,aby wyeliminować wyżej wymienione problemy. Ew. Wymiana pieca z atmosferycznego na piec z zamkniętą komorą spalania ale nie w… Czytaj więcej »
Dobrze prawisz kolego