20 lutego na drodze wojewódzkiej 938 w Pielgrzymowicach, łączącej Cieszyn z Pawłowicami, doszło do tragicznego w skutkach wypadku. W zdarzeniu brali udział mieszkańcy powiatu cieszyńskiego…
Zgłoszenie o wypadku dyżurny pszczyńskiej Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie odebrał tuż przed 17.00. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 32-letnia kobieta, mieszkanka Kończyc Wielkich, prowadząca forda focusa, poruszała się trasą wojewódzką w stronę Pawłowic. Najprawdopodobniej podczas skręcania w lewo, zderzyła się z jadącym w przeciwnym kierunku audi A3. Za jego kółkiem siedział 23-letni mieszkaniec powiatu cieszyńskiego. Siła uderzenia była potężna, z obu samochodów została miazga…
Na miejscu interweniowało pięć zastępów straży pożarnej i trzy zespoły ratownictwa medycznego. Rozpoczęła się walka o życie 32-latki, lecz niestety pomimo długiej reanimacji kobieta nie przeżyła. Z mamą podróżował 5-letni chłopiec, który został przewieziony do szpitala. Trafił tam też kierowca audi.
– Na chwilę obecną wiadomo już, że mężczyzna był trzeźwy. Jechał drogą z pierwszeństwem przejazdu. Dokładny przebieg tego zdarzenia, jego okoliczności i przyczyny, będą wyjaśniać zajmujący się tą sprawą policjanci – informuje Komenda Powiatowa Policji w Pszczynie.
Wyrazy współczucia [*]
Wypadki takie jak ten, zwykle kończą się tragicznie… Jeżeli 23-latek miał pierwszeństwo przejazdu to znaczy, że ta pani postanowiła nie zatrzymywać się, przepuszczając kierującego Audi tylko uznała, że zdąży jeszcze przed nim skręcić w boczną drogę. Sam parę lat temu byłem świadkiem w Czechach identycznego wypadku… Tam po zdarzeniu aut ogromna sila wyrzuciła dodatkowo oba zczepione z sobą w śmiertelnym uścisku auta z drogi nad skarpą w dół, gdzie przekoziolkowaly kilkadziesiąt metrów…straszna tragedia i niestety brawura kierowców skręcających w lewo, pośpiech, brak koncentracji nad tym co może się stać i za duża często wiara w swoje i swego auta umiejętności… Czytaj więcej »
A może było inaczej? Może mlody kierowca Audi, jechał 120km na godzinę, nie zwolnił przed znakiem ograniczenia do 70,przed skrzyżowaniem, przy którym jest kilka budynków. Może kobieta mylnie uznała, że auto z naprzeciwka jedzie zgodnie z przepisami i wystarczy jej czasu na manewr skretu w lewo,dlatego doszło do tragedii.?
i tak jej wina jeśli nawet 200 jechał przykre ale prawdziwe
Do krowiarz i tu się mylisz to jest przestępstwo z art. 177§2 kk. Podam przyklad dla osób które są zbyt pewne swojej racji… 1. uznaje oskarżonego M. P. za winnego tego że w dniu 25 czerwca 2015 roku w G., woj. (…), na skrzyżowaniu ulic (…), umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki B. o numerach rejestracyjnych (…), w terenie zabudowanym, będąc na drodze z pierwszeństwem przejazdu, poruszając się z nadmierną prędkością w obszarze 80-85 km/h, przekraczającą o co najmniej 30 km/h dopuszczalną administracyjnie na tym odcinku drogi prędkość 50 km/h i… Czytaj więcej »
Bo przepisy są głupie
Niestety dokładnie tak było ,po drodze wyprzedzał co się dało i ile się dało ,wyprzedził jeszcze męża i 10 sekund później …mąż dzwonił już po wszystkie służby ratunkowe