Dramatyczne wieści napłynęły wczoraj (13 września) ze Słowacji. W wypadku drogowym zginęły cztery osoby. Przeżyło tylko pięciomiesięczne dziecko.
Jak informuje Wojewódzka Policja z Trnavy do koszmarnego wypadku doszło przed 8.00 na odcinku autostrady D1 pomiędzy Bratysławą a Trnavą, na pasie w kierunku Żyliny. Wtedy to fiatem ducato podróżowało pięć osób.
– Z nieznanych przyczyn 35-letni kierowca fiata ducato nagle zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Na miejscu zginął 35-letni kierowca, jego 35-letnia żona i ich 4-letnie dziecko. Ciężkoranna została 62-letnia pasażerka, której niestety nie udało się uratować i zmarła. Natomiast bez szwanku z wypadku wyszło 5-miesięczne dziecko – przekazuje trnavska policja.
Jak dowiedział się nasz portal osoby, które zginęły, to mieszkańcy Lipowej.
***
Mária Linkešová, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Policji w Trnavie, doprecyzowała, że po wypadku 4-letnie dziecko było ciężkoranne i zostało zabrane śmigłowcem do szpitala dziecięcego w Bratysławie. Tam niestety dziecka nie udało się uratować. Z kolei 5-miesięczna dziewczynkę również zabrał śmigłowiec do innego dziecięcego szpitala w Bratysławie.
***
Wójt gminy Lipowa Jan Góra potwierdził, że osoby, które zginęły na Słowacji, to mieszkańcy Lipowej.
– Jestem wstrząśnięty wczorajszą tragedią naszych mieszkańców, którzy zginęli na Słowacji. Brakuje słów – stwierdził wójt.
