W czechowickiej kopalni Silesia rozpoczął się protest. Na powierzchnię nie wyjechało kilkudziesięciu górników.
Związkowcy z Regionu Podbeskidzie NSZZ Solidarność informują, że górnicy nie wyjechali na powierzchnię i rozpoczął się protest pod ziemią. W poniedziałek 22 grudnia o godz. 6.00 część górników Przedsiębiorstwa Górniczego “Silesia” kończących czwartą zmianę odmówiła wyjazdu na powierzchnię. Tak rozpoczął się protest pracowników kopalni, protestujących przeciwko zwolnieniom z pracy i groźbie likwidacji tego zakładu.
Jak już pisaliśmy, kopalnia planuje zwolnienia grupowe. Najgorszy scenariusz zakłada, że pracę stracą wszyscy zatrudnieni – ponad 750 osób.
Więcej informacji na temat protestu zakładowa “Solidarność” ma podać na konferencji prasowej, która odbędzie się o godz. 14.00 w siedzibie związku przy PG “Silesia” w Czechowicach-Dziedzicach. Wówczas podamy więcej informacji.





