W ostatnich dniach trzech kierowców w powiecie wadowickim pożegnało się z prawami jazdy na trzy miesiące za zbyt szybką jazdę w terenie zabudowanym.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Wadowicach dwóch kierowców zatrzymano w Nidku. Pierwszy jechał z prędkością 103 km/h przy dozwolonych 50 km/h w terenie zabudowanym. Z kolei drugi pędził audi mając 104 km/h na liczniku. Ale rekordzistą został kierowca skody z powiatu krakowskiego, który w miejscowości Tłuczań „śmigał” 106 km/h.
– Wszyscy ci kierowcy zostali ukarani mandatami w wysokości 1500 zł, a na ich kontro trafiło 13 punktów karnych. Stracili również swoje prawa jazdy, które będą mogli odzyskać za trzy miesiące – podkreślają wadowiccy policjanci.




