Niestety w 7. kolejce III Ligi Kobiet piłkarki Mitechu Żywiec przegrały trzeci mecz z rzędu.
Po dobrym początku w nowym sezonie Mitech Żywiec przeżywa wyraźny kryzys. Wczoraj (13 października) żywczanki mierzyły się z drużyną GKS Tychy. Po wcześniejszych przegranych z liderem 1.KS Ślęzą II Wrocław 1:4, a zwłaszcza po dotkliwej porażce u siebie z MTS Knurów 1:5, wydawało się, że tym razem Mitech powalczy o trzy punkty, a przynajmniej o punkt. Niedzielne spotkanie z GKS Tychy zaczęło się wręcz wybornie, bo już w 9 min. żywczanki wyszły na prowadzenie 1:0 po golu Marty Ponikwi. Niestety w 17 min. Wiktoria Nowak doprowadziła do remisu 1:1, a dwie minuty później tyszanki objęły prowadzenie za sprawą trafienia Wiktorii Ciszewskiej. Jednak Mitech nie dawał za wygraną i w 26 min. Marta Talik doprowadziła do wyrównania na 2:2. Z kolei na 3:2 dla GKS Tychy prowadzenie uzyskała Patrycja Kielesz w 37 min. I takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa, co zwiastowało sporo emocji w drugiej odsłonie. Niestety już na początku drugiej połowie dość szybko zrobiło się 5:2 dla tyszanek po trafieniach Patrycji Kielesz (46 min.) i Sary Krzysztofik (48 min.). W 77 min. Marta Talik zdobyła trzeciego gola dla Mitechu, ale cztery minuty później GKS Tychy ponownie „odskoczył” na trzy bramki, gdy do bramki żywczanek trafiła Wiktoria Nowak. Ostatecznie GKS Tychy pokonał Mitech Żywiec 6:3 (3:1).
Skład Mitechu Żywiec: Joanna Legierska (od 46 min. Katarzyna Hudecka) – Monika Pieniący, Marta Talik, Marta Ponikwia, Julia Sopiak, Zuzanna Oślak, Katarzyna Michałek (od 46 min. Patrycja Marek), Dominika Adamus, Karolina Biczak, Aleksandra Sałamun (od 75 min. Natalia Semenova) i Taliene Felix de Souza.
Po 7. kolejce Mitech Żywiec z 7 pkt. zajmuje 8. miejsce w tabeli (na 12 drużyn). Liderem jest 1.KS Ślęza II Wrocław (21 pkt.).
W niedzielę (20 października) w 8. kolejce Mitech podejmie u siebie MUKS PS Kostrzyn nad Odrą. Spotkanie rozpocznie się o 13.00 na boisku GKS Radziechowy-Wieprz.