BBTS przegrał we Wrocławiu.
Podopieczni Pawła Gradowskiego po dwóch przegranych setach odrobili straty, ale w tie-breaku okazali się słabsi. Aż 24 punkty dla bielszczan zdobył Oleg Krikun. Do efektownych zdobyczy Rosjanina już się przyzwyczailiśmy, natomiast warto zwrócić uwagę na 13 punktów Tomasza Piotrowskiego. Szkoda, że wystarczyło to tylko do zdobycia punktu.
Po szesnastu rozegranych meczach BBTS zajmuje siódme miejsce w tabeli z dorobkiem 29 punktów. Do lidera – Lechii Tomaszów Mazowiecki – traci dziewięć punktów.
Gwardia Wrocław – BBTS Bielsko-Biała 3:2 (25:19, 26:24,16:25, 21:25, 15:13)
BBTS: Macionczyk, Suchacki, Buniak, Krikun, Piotrowski, Cedzyński oraz Koziura (libero) Firszt, Adamczyk, Nowak, Oniszk