Ukraińcy wręcz zalewają polski rynek pracy. Z tej „inwazji” można się tylko cieszyć, bo wypełniają wszelkie luki i go po prostu ratują. Polskie władze niczym sobie na to nie zasłużyły, ale Ukraińcy ratują i polski… system emerytalny.
Pracowników z Ukrainy jak ognia unikają za to nasze szpitale. I choć ich dyrekcje zdają sobie sprawę, że ten upór pogłębi tylko kryzys. Kryzys pacjentów, bo lekarze głodem nie przymierają…
Obszerny materiał na ten temat pomieściła „Kronika Beskidzka” w wydaniu z 2 lutego.