Nie udało się oświęcimskim hokeistom zatrzymać katowickiego walca. Choć ekipa znad Soły mocno się starała, to jednak GKS Katowice odniósł 21 z rzędu wygraną.
Goście wyszli na prowadzenie w 7 min. gdy Niko Tuhkanen wykorzystał okres gry w przewadze. W podobnych okolicznościach do wyrównania doprowadził Juha Kiilholma, który wykorzystał znakomite podanie Andreja Themára, markującego strzał. Gdy na nieco ponad kwadrans przed końcem meczu Sebastian Kowalówka wyprowadził oświęcimian na prowadzenie (Unia ponownie grała w przewadze), widownia przy ul. Chemików 4 była w euforii. Jednak ostatni cieszyli się goście.
Unia Oświęcim – GKS Katowice 2:4 (1:1, 0:0, 1:3)
