prosimy o zapoznanie się z treścią i wyrażenie zgody:Zgadzam się na przechowywanie w moim urządzeniu plików cookies, jak też na przetwarzanie w celach analizy moich zachowań w niniejszym Serwisie moich danych osobowych, zapisywanych w tych plikach, pozostawianych przeze mnie w ramach korzystania z Serwisu przez
Wydawnictwo Prasa Beskidzka sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku-Białej (43-300) przy ul. Żywiecka 118, wpisana do rejestru przedsiębiorców KRS przez Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej, Wydział VIII Gospodarczy KRS pod nr 0000144865 , NIP: 5470048840, REGON:070003633 oraz jego
Zaufanych partnerów. Więcej informacji związanych z przetwarzaniem danych osobowych znajdą Państwo w naszej
Polityce Prywatności. Naciśniecie przycisku "Akceptuje" w tym oknie informacyjnym, oznacza zgodę.
Na zdjęciu jest pokazany radiowóz a i pan policjant, który coś notuje – a co?
Bo to jest tak, według mojego niezbyt szerokiego pojęcia, że przy pisaniu o wypadku paralotniarza nie tylko powinno się powoływać na OSP co oni zrobili. Troska o stan zdrowia nieszczęśnika wskazuje na to aby dowiedzieć się co wiedzą służby medyczne a i dalej – jak latać aby nie spadać.
Chyba masz dzisiaj gorszy dzień, lepiej nie pisz bo się ośmieszasz.
Podszywacz, nie umiesz czytać, że napisałem iż mam małe pojęcie? Ośmieszyłbym się gdybym wstawił buźki wedle Twojego zwyczaju lub napisał Ha ha, a takiego zwyczaju nie mam. Głowa podszywacza inwalidy przyjęła?
Kąsaj, kąsaj, kundelku.
jeśli wystawiasz się jako podszywacz – co innego robić.
Malutko informacji.