W Ustroniu odbyły się obchody 75-lecia Zespołu Szkół Technicznych, placówki, która przez dziesięciolecia funkcjonowała pod różnymi nazwami, począwszy od Technikum Mechaniczno-Kuźniczego. Jubileusz zgromadził absolwentów, samorządowców, przedstawicieli kuratorium, dyrektorów szkół technicznych oraz wielu przyjaciół tej placówki.
Dyrektor szkoły, Katarzyna Kałuża, podkreśliła w swoim wystąpieniu, że zmieniające się nazwy placówki odzwierciedlały jej ewolucję i dostosowywanie się do potrzeb rynku pracy oraz lokalnej społeczności.
– Nasza szkoła, w miarę lat przybierała różne nazwy, a każda z tych nazw odzwierciedlała poszczególne etapy jej rozwoju i przystosowywania się do potrzeb rynku pracy oraz oczekiwań lokalnej społeczności – powiedziała.
Wspomniano również o kolejnych dyrektorach, którzy kierowali szkołą na różnych etapach jej historii: Alojzym Waszku, Marianie Żyromskim, Bolesławie Samsonowiczu, Antonim Sosińskim, Janie Szwarcu, Romanie Tomicy, Henryku Bujoku, Ewie Matuszyńskiej oraz obecnej dyrektor Katarzynie Kałuży. Podkreślano ich wkład w rozwój placówki.
Podczas uroczystości zaprezentowano nagrane wspomnienia absolwentów. Wśród nich znaleźli się m.in. poseł Apoloniusz Tajner oraz radny powiatowy Stanisław Malina. To właśnie w tych materiałach pojawiło się określenie szkoły jako „kuźni pragmatyzmu” – nawiązujące zarówno do początków placówki jako zaplecza ustrońskiej kuźni, jak i do tego, że dawała ona praktyczny, pewny zawód.
Wielu absolwentów i gości z sentymentem wspominało nauczycieli, zwłaszcza tych z pierwszych dekad działalności, jak Bolesław Kiecoń, Wilhelm Gogółka czy Alojzy Waszek. Uczniowie i zaproszeni goście mogli także obejrzeć część artystyczną z udziałem zespołu góralskiego, a później wziąć udział w zwiedzaniu szkoły oraz spotkaniach i rozmowach po latach.
Historia: od kuźni do nowoczesnej szkoły technicznej
Początki ustrońskiej szkoły zawodowej nierozerwalnie wiążą się z zakładami kuźniczymi działającymi w mieście od XVIII wieku. To tam kształcili się lokalni kowale, a w 1931 roku w zakładach pojawił się mgr inż. Jan Jarocki – absolwent Politechniki Lwowskiej, który odegrał kluczową rolę w ich modernizacji i w powołaniu szkoły.
Po II wojnie światowej dynamiczny rozwój przemysłu sprawił, że potrzebni byli technolodzy i kuźnicy. Dzięki staraniom kierownictwa Kuźni powołano komisję opracowującą programy nauczania, a po ich akceptacji w 1950 roku otwarto pierwszą klasę czteroletniego technikum kuźniczego. Była to jedyna w Polsce szkoła kształcąca w tej specjalizacji. 1 września tego roku 50 kandydatów rozpoczęło naukę, a cztery lata później dyplom uzyskało 25 techników-hutników.
W kolejnych dekadach do technikum dołączono Zasadniczą Szkołę Zawodową, a obie placówki połączono w zespół. Mimo skromnej bazy – dziewięciu sal dydaktycznych oraz początkowo prymitywnych warunków internatu – szkoła cieszyła się dużą popularnością, także wśród młodzieży spoza regionu. Dzięki staraniom dyrektora Alojzego Waszka i wsparciu Kuźni-Ustroń w 1954 roku powstał nowoczesny internat. Integralną częścią szkoły były świetnie wyposażone warsztaty.
W 2019 roku, przygotowując się do 70-lecia, społeczność ZST wybrała patronów: dla szkoły branżowej I stopnia został nim mgr inż. Jan Jarocki, a dla technikum – dr Alojzy Waszek.
Szkoła dziś
Obecnie Zespół Szkół Technicznych w Ustroniu kształci przyszłych techników programistów, spawaczy, mechaników oraz uczniów klas wielozawodowych i branżowych II stopnia, kontynuując tradycję łączenia silnych podstaw rzemieślniczych z nowoczesnymi kierunkami kształcenia.
Przy tej okazji polecamy najnowszy numer “Głosu Ziemi Cieszyńskiej”, w którym znajduje się obszerny materiał wspomnieniowy absolwentów Technikum Mechaniczno – Kuźniczego z początku lat 60-tych. Dostępny jest w papierowej wersji gazety, w punktach sprzedaży lub w wersji elektronicznej.
Fot. Michał Cichy





