Wydarzenia Cieszyn

Ustroń pod wodą. Rzeki Wisła, Olza, Brennica powyżej stanów alarmowych. Wszędzie tworzą się rozlewiska | FOTO (aktualizacja)

Fot. Paweł Sztefek – Burmistrz Ustronia

Przez region przechodzi ostatnia fala deszczu związana z niżem Boris. Opady są chwilami bardzo intensywne i dochodzi do licznych podtopień. Tworzą się też rozlewiska. Pod wodą w nocy znalazł się m.in. Ustroń. Znaczne przekroczenie stanów alarmowych ma miejsce również m.in. w Cieszynie, Istebnej, Skoczowie.

– Po północy wylał potok Młynówka. Pod wodą znalazło się wiele ulic i domów w centrum miasta. Ale nie tylko centrum z wodą musiało sobie radzić. Zalane są domy i drogi praktycznie w każdej dzielnicy. Do walki z żywiołem stanęli strażacy z OSP, wspomagani przez jednostki z okolicznych gmin i miast. Rzeka Wisła nocą osiągnęła prawie 3 metry. To znaczy, że w ciągu kilku godzin, błyskawicznie podniosła się o ponad 1,5 metra. Trwa walka z żywiołem. I jeszcze apel! Pamiętajmy, aby nie zbliżać się do potoków, rozlewisk, czy rzeki Wisły – informuje i ostrzega Paweł Sztefek, burmistrz Ustronia.

Rozlewiska są widoczne także we wszystkich sołectwach gminy Goleszów. – Gminne jednostki OSP prowadzą zatem intensywne działania mające na celu ograniczenie skutków intensywnych opadów deszczu oraz wzrostu poziomu wody w naszych rzekach i potokach, a także usunięcia powstałych rozlewisk. Działania prowadzone są na terenie całej gminy – mówi Sylwia Cieślar, wójt gminy Goleszów. Najtrudniejsza sytuacja, według stanu na godz. 3.00, występuje w Puńcowie, Cisownicy oraz Goleszowie.

Dramatyczna sytuacja panuje także w Skoczowie. Zarządzona została przymusowa ewakuacja mieszkańców części Międzyświecia . – Trwa akcja ratunkowa. Obserwujemy ogromny napływ wody od strony zalanych miejscowości jak Brenna czy Ustroń. Chwilę temu zaczęła wylewać także Bładnica w Skoczowie. Mamy cofkę z Wisły – informuje Rajmund Dedio, burmistrz Skoczowa.

Według mapy hydrologicznej IMGW, którą na bieżąco można śledzić tutaj, powyżej stanu alarmowego jest stan rzeki Wisły – od miasta Wisły do Ochab Małych, a także Brennicy – na całej długości, Olzy – od Istebnej, przez Cieszyn, po Pogwizdów i Kaczyce. W Cieszynie zamknięte zostały dla ruchu pieszych i kołowego mosty Przyjaźni i Wolności. Do Czech można dostać się jedynie drogą ekspresową S52.

W całym regionie strażacy walczą nie tylko ze skutkami opadów, ale także z tym, co zostawia po sobie porywisty wiatr.

Poniżej na zdjęciach sytuacja w Ustroniu.

Fot. Paweł Sztefek – Burmistrz Ustronia

Skoczów po nocnych opadach deszczu.

Fot. Rajmund Dedio – Burmistrz Skoczowa

google_news