Wczoraj, na ul. 3 Maja w Ustroniu doszło do kradzieży auta. Sprawą zajmuje się policja.
58-letni mieszkaniec podjechał pod sklep na ul. 3 Maja w Ustroniu. Wyszedł z auta niestety zostawiając go z kluczykami w środku. Po 5 minutach kiedy wrócił z marketu, auta już nie było. Sprawa została zgłoszona policjantom. Wartość pojazdu, jak informuje Krzysztof Pawlik, oficer prasowy cieszyńskiej policji, to ok. 6 tys. zł.
Pojazd posiada charakterystyczne wgniecenie na progu obok drzwi kierowcy oraz znitowany tylni zderzak z prawej strony. Właściciele pilnie potrzebują auta, bo służy w małym gospodarstwie do przewozu różnych rzeczy. Stąd prośba o pomoc w sprawie i kontakt przez mieszkańców, którzy mają wiedzę na temat pojazdu.
Aktualizacja. Pojazd został znaleziony!
Przypadkowy zlodziej.
Pewnie ktoś go wyzłomował.
Pani Kasiu, gratuluję tematu…
Skandal na skalę światową. Ktoś zapie…lił T4.
To o czym piszecie ostatnio na stronach beskidzka24.pl to już naprawdę bruku sięga…
Wstyd…
O co ci chodzi?To są normalne info z regionu.
Na pewno ważniejsza niż międzynarodowy skandal z synalkiem sołtysowej
To złodzieje chyba są na każdym rogu..