Chociaż w gminie Łodygowice planowano od stycznia 2025 roku podwyżkę miesięcznych opłat za odbiór śmieci, to jednak nie zostanie ona wprowadzona. Nie zgodziła się na to większość radnych gminnych.
Temat opłat za śmieci, to w ostatnim czasie jeden z najgorętszych tematów na Żywiecczyźnie. Część gmin już podniosła stawki, część jeszcze nie. A emocji i burzliwych dyskusji przy tym nie brakuje. Nie inaczej jest i w gminie Łodygowice. Temat śmieci i nowych stawek był jednym z punktów sesji Rady Gminy Łodygowice w piątek (6 grudnia). Sama sesja rozpoczęła się z ponad godzinnym opóźnieniem (!), bo tak wydłużyła się wcześniejsza komisja, gdzie burzliwie dyskutowano o stawkach za śmieci.
Już w trakcie sesji wójt Tadeusz Karolini zaproponował, aby podnieść opłaty za odbiór śmieci segregowanych z 32 zł do 37 zł. Natomiast dla mieszkańca, który nie oddaje odpadów biodegradowalnych i ma przydomowy kompostownik, podwyżka wyniosłaby z 27 zł do 32 zł (tu dodajmy, że obecnie najniższą stawkę za odbiór śmieci na Żywiecczyźnie mają mieszkańcy gminy Koszarawa: odpowiednio 28 zł i 24 zł).
W czasie dyskusji przeciwnicy, jak i osoby odpowiadające się za podwyżką, przedstawiali swoje argumenty. Zwrócono uwagę, że wiele osób, chociaż posiada deklarację o oddawaniu śmieci, to jednak nie płaci za ich odbiór. Przez to w skali miesiąca do budżetu gminy wpływa o około 40 tysięcy złotych mniej.
– Jeszcze w 2020 roku gmina kompleksowo sprawdzała kto nie płaci. Wystawiono blisko 2 tysiące wezwań. Okazało się, że jest dużo osób, które są zameldowane w gminie Łodygowice, ale tu nie mieszkają, bo studiują. Gmina stara się na bieżąco monitorować sytuację z opłatami – zapewniał wójt Tadeusz Karolini w trakcie dyskusji, który podkreślał, że koszty gospodarowania odpadami komunalnymi wzrastają, bo mieszkańcy oddają coraz więcej śmieci.
Obecnemu prezesowi spółki Eco Team Service Wiesławowi Gołuchowi wypomniano, że będąc radnym w poprzedniej kadencji nie poparł podwyżki śmieci, a teraz zmienił zdanie.
– Wtedy się wstrzymałem od głosu, bo okazało się, że roczna ilość odpadów była dużo mniejsza w porównaniu do poprzedniego roku. Chciałem mieć dokładne wyliczenia – podkreślił prezes Wiesław Gołuch.
Ostatecznie w głosowaniu projekt uchwały o podwyżce został odrzucony, bo “za” było 5 radnych, a przeciwko 9. Tym samym od stycznia 2025 roku mieszkańcy gminy Łodygowice będą nadal płacić miesięcznie 32 zł za odbiór śmieci segregowanych i 27 zł w przypadku, gdy nie oddają odpadów biodegradowalnych.
