W poniedziałek Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej orzekł, że w związku z niezgodnością wydanych i wyjętych z urny kart w jednym z okręgów wyborczych w Szczyrku, głosowanie będzie musiało zostać powtórzone. Wyrok jest nieprawomocny.
Chodzi o nieprawidłowości wykryte w czasie wyborów samorządowych 7 kwietnia, gdy wybieraliśmy radnych do rad gmin. Jak przekazała Państwowa Komisja Wyborcza, w okręgach numer 11 i 12 w Szczyrku nie zgadzała się liczba wydanych kart z tymi, które zostały wyjęte z urn. W poniedziałek w tej sprawie w Sądzie Okręgowym w Bielsku-Białej odbyła się rozprawa.
Jak przekazał sąd, w okręgu numer 11 różnica nie wpłynęła bezpośrednio na wynik wyborów, dlatego tutaj nie ma potrzeby powtarzania głosowania. Inaczej jest w okręgu wyborczym numer 12. Wydano tam bowiem 200 kart, z urny wyjęto zaś 187, w tym pięć nieważnych. Krzysztof Jakubiec z KW Stowarzyszenia Nowa Inicjatywa uzyskał 88 głosów a Borys Matlak z KWW Burmistrza Antoniego Byrdy 94 głosy. Różnica jest niewielka, co oznacza, że brakujące karty mogły wpłynąć na wynik wyborów. Wyrok czeka na uprawomocnienie.