Przez całą noc z soboty na niedzielę służby miejskie Wisły monitorowały sytuację, reagując na lokalne zagrożenia. „Od wielu godzin jednostki OSP działają w terenie, udzielając pomocy i walcząc z żywiołem. Za co już teraz serdecznie dziękujemy. Miejmy nadzieję, że opady zmniejszą się w najbliższym czasie zgodnie z prognozami pogody i sytuacja będzie wracać do normy” – poinformował rano tamtejszy magistrat.
„Obfite opady deszczu nie ominęły naszego miasta. W nocy stan wód zdecydowanie się podniósł, przekraczając stany alarmowe, ale woda utrzymuje się w korycie. Występują lokalne podtopienia, dlatego zwracamy się z apelem o zachowanie szczególnej ostrożności i niezbliżanie się do cieków wodnych, jak również zachowanie uwagi na drogach, ponieważ tak duża ilość wody wypycha pokrywy studzienek, które mogą powodować zagrożenie” – apelowały władze.
O godz. 7.00 nieprzejezdna była też ul. Lipowa w stronę kościoła katolickiego pw. Wniebowzięcia NMP i os. Zdejszy.