Wydarzenia Bielsko-Biała Czechowice-Dziedzice

W Zabrzegu się doczekali. Gigantyczna zmiana na ulicy Sikorskiego

Z lewej Bartłomiej Fajfer, członek Zarządu Powiatu Bielskiego. Zdjęcia: Starostwo Powiatowe w Bielsku-Białej

W tym roku dobiegnie końca gruntowna przebudowa ulicy Sikorskiego w Zabrzegu. Koszty inwestycji w wysokości 6,5 mln zł zostaną pokryte nie tylko z budżetów powiatu bielskiego i gminy Czechowice-Dziedzice, bowiem władze powiatu pozyskały też środki z Ministerstwa Infrastruktury.

Prace obejmują odcinek powiatowej drogi od wiaduktu kolejowego do skrzyżowania z ul. Zabrzeską. Ulica Sikorskiego, tak kluczowa dla sołectwa Zabrzeg, będzie szersza i doczeka się chodnika na całej długości.

– Zakres robót obejmuje przebudowę jezdni, chodników i zjazdów, a także budowę chodnika i zatoki autobusowej oraz przebudowę skrzyżowań z innymi drogami. Do tego dochodzą kwestie odwodnienia, kanalizacji sanitarnej, wszelkich sieci oraz oświetlenia ulicznego – wymienia Magdalena Fritz, rzecznik Starostwa Powiatowego w Bielsku-Białej.

Starosta bielski Andrzej Płonka podkreśla, że w przypadku głównej drogi w Zabrzegu chodziło przede wszystkim o kwestię bezpieczeństwa, o co od dawna zabiegali mieszkańcy i sołtys z radą sołecką. Jak dodaje Bartłomiej Fajfer z Zarządu Powiatu Bielskiego, mieszkaniec czechowickiej gminy, bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów zmieni się diametralnie. Dotychczas na ul. Sikorskiego nie było chodników. – Miejscami szczątkowe pobocze graniczyło z głębokimi rowami, w związku z czym, gdy samochód osobowy mijał się z np. autobusem, to rowerzyści czy przechodnie musieli nierzadko chronić się w rowie – mówi Bartłomiej Fajfer.

Ten fragment drogi będzie gotowy jeszcze w grudniu. Podobnie krótki odcinek od skrzyżowania z ul. Waryńskiego do ul. Skowronków.

– Cieszę się z dobrej współpracy z czechowicką gminą, z którą współfinansujemy wkład własny – mówi szef powiatu Andrzej Płonka. Oba samorządy nie musiały jednak brać na sobie ciężaru finansowania całej inwestycji. Koszty w połowie pokryto bowiem dzięki pozyskaniu środków ministerialnych w ramach rezerwy subwencji ogólnej na 2024 r.

Na terenie gminy Czechowice-Dziedzice nie wszystkie inwestycje realizowane są zgodnie z planem. Wiadomo już, że z powodu wrześniowej powodzi dłużej potrwa przebudowa odcinka ul. Legionów. To fragment od granicy z Bielskiem-Białą do skrzyżowania z ul. Lipowską. – Niestety, powódź dotknęła też ten obszar miasta – woda uszkodziła podbudowę nowej ulicy, więc niektóre roboty trzeba było wykonać od nowa. Dużo będzie także zależało od pogody w najbliższym czasie – tłumaczy Andrzej Płonka. Inwestycja tam ma się zakończyć w marcu przyszłego roku. Pierwotnie miała być gotowa do końca 2024 r.

google_news