Bez większego echa mija w Wadowicach 41. rocznica wyboru kar. Karola Wojtyły na papieża. Gdyby nie nieco większe kolejki niż zazwyczaj do papieskiego muzeum, pamiętny dla milionów Polaków dzień, którego następstwa społeczno-polityczne trudno obecnie przecenić, przeszedłby w rodzinnym mieście Papieża Polaka bez echa.
Jedynym „hucznym” upamiętnieniem rocznicy był koncert w bazylice w ubiegłym tygodniu (11 października) zespołu TGD „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi…”, którzy według organizatorów był wydarzeniem z cyklu czteroletnich przygotowań do 100. rocznicy urodzin Ojca Świętego.
Nieco wcześniej (5 października) w parafialnej sali teatralnej widzowie mieli okazję obejrzeć premierę spektaklu „Hiob”, przygotowanego przez Teatr Karola.
Nieco większe uroczystości zaplanowano na 22 października, obchodzony w Wadowicach jako „Dzień Patrona Miasta”, którym jest Jan Paweł II. O szczegółach przygotowywanego wydarzenia poinformujemy.
Pewnie minie jeszcze kilka lat, zanim będzie można spokojnie porozmawiać o rzeczywistych zasługach Wojtyły ale i dramatycznych błędach jakich się dopuścił kierując z Watykanu całym Kościołem. Daleko mu do posągów jakie stawia się tak ochoczo a skala nieprawości mających miejsce za czasów tego pontyfikatu jest straszna. Dzisiaj taka dyskusja w Wadowicach jest odległa jak gwiazdy innej galaktyki ale kiedyś się odbędzie. Trwajcie i bądźcie gotowi.