– Zakochanie przychodzi szybko, trudniej „wyleczyć się” z miłości. I nie chodzi tylko o miłość do drugiego człowieka, bo… miłość może mieć na imię książka. Kto raz się zaczytał, do końca życia będzie jej wierny – mówi Magdalena Wygoda z Miejskiej Biblioteki Publicznej w Czechowicach-Dziedzicach.
Czechowiccy bibliotekarze przesłali swoim czytelnikom wyjątkową walentynkę, w którą włożyli – jak widać na zdjęciu – wielkie serce. Wskazują, że biblioteka łączy tych, którzy kochają książki. A skoro luty jest czasem zakochanych, to wszyscy bibliotekarze i czytelnicy mają okazję do świętowania. – Bibliotekarze doskonale rozumieją niecierpiącą zwłoki potrzebę lektury kolejnej książki ulubionego autora, gdyż objawy zakochania nie są im obce. Dobra książka uzależnia i nie sposób z tym walczyć. Powiem więcej – nie warto! Czytelnicy, z miłości do książek, ale również z sympatii do pań bibliotekarek, odwiedzają czechowicką książnicę. Najwierniejsi, nawet kilka razy w tygodniu – cieszy się Magdalena Wygoda.
O rozkochanie się w czechowickiej bibliotece tym łatwiej, że jej załoga to wzór pasji i profesjonalizmu, co potwierdzają wszelkie rankingi i konkursy, w których plasują się w polskiej czołówce. Teraz może gościć swoich czytelników w nowoczesnym gmachu przy ulicy Paderewskiego. Choć wielu czytelników nie wyobraża sobie wypożyczenia książki bez rozmowy z bibliotekarkami, to i osoby zabiegane, szczególnie w czasie pandemii, nie kryją miłości do „bibliotekarza-androida”. W czechowickiej książnicy, za pomocą systemu self-check, można samodzielnie wypożyczać i zwracać książki, a poza godzinami pracy idealnym rozwiązaniem są wrzutnia i książkomat. Ten ostatni, gdy już spełni życzenie czytelnika, wyśle mu… e-maila lub sms.
Ta fotografia przypomina mi stary żydowski dowcip :Stary Żyd umiera, leży na łożu śmierci, ostatnie jego chwile, nawet już oczu nie otwiera. Wokół łoża zebrała się rodzina, płaczą…
Po chwili stary Żyd pyta się słabnącym głosem:
– Salcia, czy ty jesteś przy umierającym mężu?
– Tak, ukochany mężu, jestem…
Po chwili Żyd się pyta:
– Icek, czy ty jesteś przy umierającym ojcu?
– Tak, ojcze, jestem…
Po chwili Żyd:
– Rachel, czy ty jesteś przy umierającym ojcu?
– Tak, jestem, ukochany ojcze…
Na to Żyd otwiera oczy i pyta:
– To kto, do cholery, pilnuje interesu?!!!
Strasznie sympatyczne to jest. Ładnie się prezentują na tym zdjęciu.
Jeżeli to jest ten sam @Oset ,który produkuje się na stronach @beskidzka 24,to stwierdzam,że czytanie nic ,a nic nie pomogło mu w oglądzie rzeczywistości.
Jak to jest
Wyrozumiałości, skorzysta z Książnicy w Cz-Dz i się nauczy jeszcze. Dobrze byłoby aby miał wskazanie jaki rodzaj książek pomoże w oglądzie rzeczywistości, po łacinie nie muszą być bo pokazał cytaty, że umie.
No właśnie; pokazał cytaty,ale również to,że ich w ogóle nie zrozumiał .Mickiewicz miał rację gdy pisał, wiedzę przekażą ci inni,zaś myślenia nauczyć się musisz sam.
A to rzeczywiście trudniejsze. Znajomość z Jagiełłą nic nie da?
Podobno mróz może ścisnąć nawet dupę, ale żeby zazdrość 😮
Słyszałam, że zazdrość ściska ale musi mieć mocną gumę u majtek.
Mylisz się całkowicie i tym potwierdzasz swoją “durną durnowatość”,bo to : żal dupę ściska !. Mróz zaś; za dupę ściska.To zaś jest różnica.
No ale jeśli rolami się zamienią aby nie było nudno?
Witam cię kartek szelestem
tytułem na pierwszej stronie
Witam
bo po to przecież jestem
żebyś mnie ujął w dłonie
I czytał
……
Będziesz wraz ze mną oglądać
Baśnie i cuda, i dziwy
Na końcu świata
Po niebie i morzu, po lądach
Jako te ptaki szczęśliwe będziemy latać
Nigdy ci się nie znudzi
Podróże przez książki karte
Nie są tak straszne
Uczucia innych ludzi
Są również ważne
Jak nasze własne
……..
E.Szymański