Szalejąca nad Podbeskidziem wichura według synoptyków nieco ustąpi nocą. Póki co, pełne ręce roboty mają służby ratownicze.

W Zebrzydowicach mężczyzna został uderzony spadającym konarem. W Wieprzu wiatr porwał (dosłownie!) blaszany garaż, drzewa runęły między innym na drogi w Rzykach, Andrychowie i Wadowicach. Spore zniszczenia także w Parku Miejskim w Wadowicach. W Bugaju konar zniszczył zaparkowany samochód, a w Wadowicach, Choczni i Gorzeniu wiatr uszkodził dachy budynków. W Andrychowie przewracające się drzewo zniszczyło ogrodzenie Orlika, a w Kleczy Dolnej drzewo przewróciło się na przejeżdżający pociąg relacji Kalwaria Lanckorona – Wadowice. Nikt nie ucierpiał, uszkodzona została tylko trakcja elektryczna. Przerwa w ruchu pociągów potrwa co najmniej kilka godzin.