Od lipca więcej za odbiór śmieci zapłacą mieszkańcy gminy Milówka. Dotyczy to jednak osób, które nie oddają odpadów biodegradowalnych.
Śmieci to niezwykle drażliwy temat w gminie Milówka. Od stycznia tego roku wprowadzono podwyżkę za odbiór śmieci segregowanych z 44 zł do 53 zł, co jest najwyższą stawką w powiecie żywieckim. Ale cena dla osób, które nie oddają odpadów biodegradowalnych i mają przydomowe kompostowniki, pozostała na poziomie 33 zł. Tu dodajmy, że w tej drugiej grupie jest zdecydowanie więcej mieszkańców. O tej podwyżce pisaliśmy – TUTAJ. 28 marca próbowano wprowadzić podwyżkę dla osób z kompostownikami z 33 zł do 38 zł, która miałaby obowiązywać od maja. Tu jednak radni byli stanowczo przeciwni i próby wprowadzenia tej podwyżki przez wójta Krzysztofa Kamińskiego legły w gruzach. Pisaliśmy o tym – TUTAJ.
W ostatnim czasie podwyżka opłat za śmieci powróciła i była burzliwie omawiana na komisjach Rady Gminy. Wójt Krzysztof Kamiński chciał, aby dla osób z kompostownikami wprowadzono podwyżkę z 33 zł do 37 zł. Na to nie chcieli się zgodzić radni. Po „gorących” negocjacjach ustalono, że byłaby to podwyżka z 33 zł do 35 zł od lipca. Sprawa miała być głosowana podczas wczorajszej (29 maja) sesji Rady Gminy Milówka.
– Mówiliśmy, że ewentualna podwyżka zostanie poprzedzona informacją o jej przyczynach ogłoszoną przez wójta. To my głosujemy podwyżkę i to nas mieszkańcy o to pytają. Cały czas się tu mówi, że będzie transparentnie i przejrzyście – powiedziała radna Ewa Warzecha.
Po jej wystąpieniu wójt odczytał informację, która dopiero dzisiaj ukazała się na stronie internetowej Urzędu Gminy i na profilu społecznościowym Gmina Milówka.
– Koszty gospodarowania odpadami rosną w całej Polsce, a wpływ na to mają m.in.: zwiększona ilość odpadów – produkujemy coraz więcej śmieci, co generuje wyższe koszty odbioru i przetwarzania; rosnące ceny usług i materiałów – wzrastają koszty paliwa, energii elektrycznej, opłat środowiskowych oraz wynagrodzeń pracowników; nowe regulacje prawne – konieczność dostosowania systemu gospodarowania odpadami do zmieniających się przepisów. Z uwagi na powyższe, po przedstawieniu mi przez kierownika Gminnego Zakładu Gospodarki Komunalnej w Milówce (Rafał Kąkol – przy red) szacunkowych kosztów, w celu zbilansowania funkcjonowania systemu, stawka opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi na 1 mieszkańca powinna wzrosnąć z 33 zł do 37 zł. 28 maja Komisja Rozwoju Rady Gminy Milówka wprowadziła propozycję zmian do projektu uchwały i na sesji będzie zaproponoana podwyżka opłat za śmieci, ale niższą od proponowanej, tj. 35 zł. W trosce o budżet gminy Milówka zaproponowana stawka 35 zł na osobę jest rozsądna, ponieważ mieszkańcy nie odczują pełnego wzrostu opłat, a sam system pozostanie stabilny i sprawnie funkcjonujący – stwierdził wójt.
Dodał, że rosną koszty gospodarowania odpadami, a w ostatnim czasie Łodygowice poniosły cenę do 38 zł. Tu zaznaczmy, że wójt się pomylił, bo kwotę podwyższono, ale do 37 zł. W dodatku to stawka podstawowa, która w Milówce wynosi aż 53 zł, a cena dla osób z kompostownikami w gminie Łodygowice wzrosła z 27 zł do 32 zł, czyli jest niższa niż w gminie Milówka.
Ostatecznie za zmianą kwoty dla mieszkańców gminy Milówka z 33 zł do 35 zł opowiedzieli się wszyscy radni. Tu jeszcze raz zaznaczmy, że to stawka dla osób, które mają kompostowniki i nie oddają odpadów biodegradowalnych. Stawka podstawowa 53 zł pozostała bez zmian.
