Bielsko-Biała chce być jedną z aren finałów Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej Kobiet w 2026 roku. Chodzi o zmagania juniorek w wieku do lat 20. O to, aby władze miasta ubiegały się o przyznanie stolicy Podbeskidzia organizacji tej imprezy (jako jednemu z miast współorganizatorów mistrzostw) zaapelował kilka dni temu do prezydenta miasta radny Maksym Pryga.
Radny nigdy nie ukrywał, że jest wielkim fanem piłki nożnej, a dyscyplina ta jest bardzo bliska jego sercu. – Jest to bez wątpienia najpopularniejsza dyscyplina sportu na świecie. Wartość marketingowa każdego piłkarskiego mundialu jest ogromna – zachwalał władzom miasta korzyści, jakie przyniosłaby mieszkańcom regionu organizacja tak wielkiej imprezy pod Beskidami. Tym bardziej, że miasto – jak tu ujął – posiada obiekt piłkarski o najwyższym standardzie, jakim jest Stadion Miejski, dający asumpt do tego, aby bielski samorząd ponownie podjął się starań o uzyskanie miana miasta gospodarza piłkarskich finałów mistrzostw świata. Ponownie, bo w 2019 roku Bielsko-Biała gościło już u siebie podobną imprezę, jaką były finały mistrzostwa świata mężczyzn, również w kategorii wiekowej U-20. Tamta impreza – zdaniem radnego – udała się znakomicie i była dla miasta organizacyjnym sukcesem.
Dlatego też zwrócił się do prezydenta z pytaniem, czy ten – po uzyskaniu ewentualnej reelekcji – rozważy ponowne ubieganie się przez Bielsko-Białą o współorganizację tym razem piłkarskiego turnieju kobiet. Radny przywołał jeszcze dwa inne argumenty przemawiające za tym, iż to właśnie Bielsko-Biała powinna powalczyć o te mistrzostwa. Chodzi o przypadający w tym roku jubileusz 100-lecia Podokręgu Bielsko-Biała Śląskiego z Związku Piłki Nożnej oraz to, że w Orlen Ekstraklasie Kobiet występuje drużyna z Bielska-Białej (reprezentująca klub Rekord). Poza tym, w jego ocenia, dla rzeszy bielskich fanów piłkarskich byłoby to również wielkie sportowe święto.
Okazuje się jednak, że nawet bez takiego dopingu ze strony radnego Prygi władze miasta już jesienią rozpoczęły rozmowy w tej sprawie z przedstawicielami w Polskiego Związku Piłki Nożnej. Przy czym na razie nie wiadomo, jakie wymogi i kryteria w kwestii infrastruktury będzie musiało spełnić miasto ubiegające się o organizację imprezy. Bielskie władze zapowiadają jednak, że jeśli okazałoby się, że Bielsko-Biała spełnia te kryteria, na pewno wystąpią z oficjalną wnioskiem o przyznanie stolicy Podbeskidzia statusu miasta gospodarza współorganizatora mistrzostw.
Światowa federacja piłkarska FIFA ogłosiła decyzję o przyznaniu Polsce organizacji mistrzostw pod koniec zeszłego roku. Sprawa jest więc jeszcze świeża. Wiadomo, że w mistrzostwach wystąpią reprezentacje 24 krajów (sześć z Europy, po cztery z Azji, Afryki i obu Ameryk, a także dwie z Oceanii), wśród których jest oczywiście także miejsce dla drużyny kraju gospodarza mistrzostw.
A to nie lepiej przełożyć finał MŚ po 2029 r. kiedy Bielsko-Biała zdobędzie miano Europejskiej Stolicy Kultury?