To był wieczór ze światowej sławy wirtuozami i legendami muzyki – nie tylko jazzowej.
W czwartkowy wieczór Lotos Jazz Festival Bielska Zadymka Jazzowa ponownie zawitał do klubu „Klimat”. Najpierw zachwycał pianista Monty Alexander, któremu towarzyszyli JJ Shakur (kontrabas) i Jason Brown (perkusja). Wyczarowywał nie tylko jazz, ale też między innymi blues i reggae.
Zanim ostatni francuski wirtuoz skrzypiec Jean-Luc Ponty zameldował się ze swoim kwintetem na scenie, od organizatorów odebrał statuetkę „Anioła Jazzowego”. Jego muzyka była połączeniem subtelności skrzypiec i energii jazz-rocka.
Autorem fotoreportażu jest Marcin Kałuski.