Planowane zamknięcie wyciągów narciarskich oraz miejsc noclegowych w czasie świąt oraz ferii wywołało lawinę oburzenia. Swój sprzeciw w sprawie zgłosili nie tylko przedstawiciele branży turystycznej, ale także samorządy. Wśród nich była także Wisła.
– Około 80 procent mieszkańców Wisły pracuje w branży turystycznej i okołoturystycznej. W mieście działa 18 wyciągów i ponad 20 certyfikowanych szkółek narciarskich. Obecnie Wisła to także ponad 13 tysięcy miejsc noclegowych. Musimy walczyć o ten sezon zimowy, od tego zależy nie tylko gospodarka naszego miasta – mówi Tomasz Bujok, burmistrz Miasta Wisła.
Stąd pomysł, aby napisać list do premiera Mateusza Morawieckiego. Pod nim podpisali się: Tomasz Bujok, burmistrz Wisły, Karolina Wantulok, prezes Wiślańskiej Organizacji Turystycznej i Tomasz Derwich, członek zarządu Wiślańskiego Klastra Turystycznego.
– “Z ogromnym niepokojem przyjmujemy zapowiedziane przez Rząd obostrzenia dotyczące szeroko pojętej branży turystycznej, co w takiej miejscowości jak Wisła oznacza praktycznie gospodarczy paraliż całego miasta” – piszą w liście do premiera RP przedstawiciele wiślańskiego samorządu i branży turystycznej.
Nie ma co ukrywać, że obostrzenia związane z pandemią koronawirusa mocno wydrenowały portfele szczególnie gestorów w miejscowościach turystycznych. – Nastroje w branży turystycznej i gastronomicznej są złe od marca. Z utęsknieniem czekaliśmy na sezon zimowy, zwłaszcza że jesteśmy dobrze przygotowani po okresie letnim, kiedy były wprowadzane wszystkie standardy wprowadzane przez rząd, żeby odpowiednio zabezpieczyć gości przed zarażeniem koronawirusem. Postanowienia rządu, ogłoszone w sobotę, są dla nas kompletnie niezrozumiałe i jesteśmy nimi przerażeni – mówi Karolina Wantulok, prezes Wiślańskiej Organizacji Turystycznej.
Także branża narciarska jest zdziwiona rządowymi zapowiedziami, przedstawiciele wyciągów zapewniają, że są gotowi na bezpieczne przyjęcie narciarzy.
– Koleje linowe, także w Wiśle działają już od kwietnia. Przez ten czas zdobywaliśmy doświadczenie, przygotowaliśmy się do zimy. Jesteśmy w przededniu naśnieżania stoków a niektórzy z członków Wiślańskiego Klastra Turystycznego już to naśnieżanie zaczęli – mówi Tomasz Derwich, członek zarządu Wiślańskiego Klastra Turystycznego, stowarzyszenia grupującego 15 ośrodków narciarskich z Wisły, Ustronia i Istebnej w Wiślański Skipass.
Aktualizacja.
Komentarz Tomasza Bujoka do ogłoszonej decyzji ministra Jarosława Gowina o częściowym odmrożeniu branży narciarskiej na sezon zimowy.
– Wydaje mi się, że jest to krok w dobrym kierunku, niemniej jednak trzeba sobie zdawać sprawę z tego, ze nie ratuje sytuacji całej branży turystycznej. Wokół wyciągów jest jeszcze mnóstwo branż zamrożonych – pensjonatów, hoteli czy restauracji. Mam nadzieję, że w jakimś zakresie one również będą mogły funkcjonować, bo bez nich w tych małych miejscowościach, opartych o ruch turystyczny, nie jesteśmy w stanie przetrwać i nie będziemy w stanie funkcjonować w przyszłym roku bez wsparcia rządu z tarczy kryzysowej – mówi burmistrz Wisły
platformiane parobki z wisły ZAPOMA! Obostrzenia zostaną zniesione w Ustroniu a u was NIE!
I PiS ci/wam w … oko. Kręgosłup trzeba mieć, nie jak Gowin gumę od majtek!
No ale przecież Gowin powiedział, że i wyciągi, i hotele, i pensjonaty będą normalnie pracować. Wszędzie tam, gdzie Zjednoczona Prawica wygrała w ostatnich wyborach….
To wspaniale że samorząd Wisły dołączył do wylęgarni zakażeń razem z Szczyrkiem i górnikami co pozwoli utrzymać czołową pozycję Śląska w liczbie zakażeń Hura Hura tak trzymać do ostatnie gazdy
Popieram tę wypowiedź,za wylęgarnię zakażeń jak to ująłeś niech służy fakt organizowania PŚ w skokach niby bez kibiców a ile ich było na ulicy,za ogrodzeniem zeskoku? Chodzenie grupami bez maseczek i nikt,nawet pies z kulawa nogą nie zainteresuje się takimi,brak służb w tym mieście,samowolka całkowita.Można? Tak,w Wisle wszystko można,typowa samowolka.