Wojewoda śląski Marek Wójcik przebywał w mieście nad Olzą w środę 9 kwietnia, z konkretnej przyczyny.
Wójcik przybył, by zobaczyć, jak, w celu zapobiegania rozprzestrzeniania się pryszczycy, kontrolowane są przejścia graniczne. Od 8 marca prowadzone są intensywne kontrole transportów zwierząt oraz samochodów ciężarowych i dostawczych na granicy ze Słowacją i Czechami. Odbyło się ich już ponad 30 tysięcy.
W tym zakresie zaangażowane są: Straż Graniczna, Policja, Krajowa Administracja Skarbowa i Inspekcja Transportu Drogowego we współpracy z Wojewódzkim Inspektoratem Weterynarii w Katowicach. WIW organizuje również szkolenia dla hodowców i branży rolno-spożywczej. Równolegle Sanepid, KAS i Wojewódzki Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych prowadzoną monitoring targowisk i placówek handlowych.
W Polsce dotychczas nie stwierdzono żadnych przypadków pryszczycy.
– W Polsce obowiązuje zakaz transportu żywych zwierząt parzystokopytnych (w szczególności z gatunków: bydło, owce, kozy i świnie), produktów pochodzenia zwierzęcego oraz obornika, słomy i siana z tych terenów Słowacji i Węgier, które objęte są ogniskami pryszczycy oraz ze stref buforowych, bezpośrednio związanych z potwierdzonymi ogniskami (strefy wyznaczają narodowe służby sanitarne Słowacji, Węgier i Austrii) – przypomina Marek Wójcik.
Przypomnijmy, że punkty kontrolne w rejonie Cieszyna-Boguszowic, są miejscem wzmożonej aktywności służb. Działania są efektem rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z marca 2025 roku, które wprowadziło czasowe ograniczenia w transporcie żywych zwierząt i niektórych towarów z terenów objętych ryzykiem.
– Apelujemy do wszystkich podróżnych o cierpliwość i współpracę. Naszym celem jest ochrona krajowych gospodarstw i bezpieczeństwa sanitarnego. Każda kontrola to krok w stronę zapobieżenia poważnemu kryzysowi. Działania będą prowadzone do odwołania zagrożenia – mówi oficer prasowy cieszyńskiej policji Krzysztof Pawlik.